Z początkiem tego roku weszło w życie kilka zmian dotyczących belgijskiego myta. Sprawdź, jakie były podwyżki, gdzie rozszerzono myto i jakie mandaty grożą za naruszenia związane z ViaPass.
Niższe mandaty
Do tej pory wszystkie naruszenia związane z systemem Viapass, karane były mandatem w wysokości 1 tys. euro (ok. 4,2 tys. zł). Obecnie, jak informuje portal transportowy verkehrsrundschau.de, kwoty grzywien wynoszą od 100, przez 500, 800 aż do 1000 euro, w zależności od przewinienia. Na razie brak potwierdzonych informacji na temat obowiązującego taryfikatora.
Myto obejmuje niektóre busy
Od stycznia 2018 roku myto w Belgii muszą płacić także właściciele pojazdów o masie dopuszczalnej do 3,5 tony. Dotyczy to aut klasy N1 i numerze nadwozia BC. To pojazdy wyposażone tylko w kabinę i tarczę do sprzęgania przyczep. Samochody te ze względu na swoją charakterystykę nadają się tylko do przewozu towarów, dlatego też operator systemu Viapass/Satellic zdecydował się je objąć mytem.
Flandria rozszerza myto na drogi lokalne
Z początkiem 2018 r. rozszerzone zostało myto na 6 odcinkach dróg lokalnych we Flandrii. Ich łączna długość wynosi 150 km. Decyzję belgijski rząd podjął po dokładnym zbadaniu natężenia ruchu na 451 odcinkach. W ten sposób chce walczyć z unikaniem przez kierowców płatnych dróg.
Oto odcinki dróg lokalnych, na których od stycznia pobierane są opłaty:
Podwyżki
W Walonii z początkiem roku myto podrożało o 2,05 i 4,05 proc. 1 stycznia 2018 r. Flandria i Bruksela wprowadziły z kolei rozróżnienie w opłatach dla ciężarówek klasy Euro 5 i Euro 6. Niezależnie od ciężaru, myto dla ciężarówek klasy Euro 5 jest droższe niż dotychczas w obu regionach o 1 eurocenta. Opłata dla ciężarówek klasy Euro 6 pozostała bez zmian.
Fot. Wikimedia/M.Minderhoud CCA-SA 3.0