Około godz. 1 w nocy z wtorku na środę na A70 pod bawarskim Knetzgau doszło do nietypowego wypadku. Autostradą w kierunku Bamberga jechał 57-letni trucker z Chorwacji. Podczas jazdy prawa tylna opona ciężarówki oderwała się od felgi, uszkadzając układy pneumatyczne i elektryczne ciężarówki i przyczepy. Po awaryjnym hamowaniu naczepa wypięła się z ciągnika i pozostała na prawym pasie drogi. 57-latek według niektórych doniesień, nie zdając sobie z tego sprawy, pojechał dalej i zatrzymał się na parkingu Spitsbergen tuż przed tunelem „Schwarzer Berg”.
Pozostawionej na drodze nieoświetlonej naczepy nie zobaczył na czas 40-letni serbski kierowca ciężarówki. Mężczyzna wjechał w nią. Naczepa w wyniku kolizji obróciła się wokół własnej osi i rozdarła się cała lewa strona. Ładunek farb i żywic epoksydowych, zaliczanych do towarów niebezpiecznych, rozlał się na drodze. Na miejscu wkrótce pojawiła się straż pożarna i służby ratunkowe. A70 została zamknięta między węzłami Knetzgau i Eltmann na prawie 8 godzin. Według policji doszło do zniszczenia mienia o wartości około 120 tys. euro.