Fot. Krzysztof Sawko/Trans.Info

Nastroje w niemieckiej branży TSL wciąż pochmurne. Wkrótce możliwe odwrócenie trendu?

Sytuacja biznesowa firm logistycznych w Niemczech wciąż się pogarsza. Nawet w czasach kryzysu w 2008 r. nastroje niemieckich operatorów były lepsze. Jednak widać iskierkę nadziei w oczekiwaniach firm na najbliższe miesiące. 

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Ogólnie klimat biznesowy spedytorów i dostawców usług logistycznych w ostatnim kwartale tego roku pozostaje na niskim poziomie – wynika ze wskaźnika logistycznego niemieckiego Instytutu IFO.

Przy wartości wskaźnika logistycznego IFO na poziomie około 84 punktów jest to nadal znacznie poniżej normalnego poziomu (100 punktów).

Wskaźnik logistyczny obliczany jest przez Instytut Ifo na zlecenie niemieckiego stowarzyszenia logistycznego Bundesvereinigung Logistik e.V. (BLV). Sporządzany on jest na podstawie comiesięcznych badań od 2005 r. Do wyliczenia indeksu Instytut ankietuje ponad 4 tys. dostawców usług logistycznych (60 proc. z segmentu transportu towarowego z wyłączeniem frachtu lotniczego, a 40 proc. ze spedycji i logistyki),   oraz firm z sektora produkcyjnego (66 proc.) i handlu (hurt –  17 proc., detal –  17 proc.) stanowiących odbiorców usług logistycznych.

Światełko w tunelu?

Wskaźnik logistyczny IFO spadł dziewiąty kwartał z rzędu. Pomimo utrzymującego się złego nastroju, widoczna jest pewna zmiana w stosunku do poprzedniego, trzeciego kwartału br. Chodzi mianowicie o oczekiwania operatorów na najbliższe miesiące. W III kwartale wskaźnik oczekiwań spadł poniżej 80 punktów, w IV kwartale wzrósł. 

Na pierwszy rzut oka nie ma co się rozwodzić nad wskaźnikiem logistyki. Po szoku wywołanym wojną na Ukrainie pod koniec ubiegłego roku zaobserwowano jedynie krótką tendencję wzrostową i od tego czasu wszystkie wskaźniki ponownie spadają – znacznie poniżej normalnej linii” – skomentował najnowszy wskaźnik prof. dr. Wyniki Thomas Wimmer, dyrektor generalny BVL.

Wimmer zauważył, że w czwartym kwartale 2023 r. sytuacja biznesowa będzie się nadal pogarszać. Według dyrektora BVL widać już pierwsze oznaki lekkiej zmiany oczekiwań biznesowych.

Zdaniem Wimmera szczególną uwagę należy zwrócić na wskaźniki miesięczne z listopada. W poprzednim miesiącu po raz pierwszy wszystkie trzy wskaźniki znów odbiły w górę, a bieżąca sytuacja biznesowa również jest ponownie lepiej oceniana, jednak wciąż indeks jest na niskim poziomie. Od lipca oczekiwania przedsiębiorstw stale się poprawiają, zwłaszcza w przemyśle i handlu.

Warto zauważyć, że sytuacja biznesowa spedytorów i oczekiwana wartość na najbliższe sześć miesięcy pokrywają się – i oba kierują się w górę. W przeszłości zawsze oznaczało to zmianę kierunku – w tym przypadku napawającą nadzieją” – stwierdził Wimmer w swoim komentarzu.

Instytut Ifo koryguje w dół prognozę wzrostu

Niezależnie od wskaźnika logistycznego IFO, monachijski Instytut obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Niemiec w 2024 roku z 1,4 proc. do 0,9 proc.

Rozwój sytuacji w ostatnim kwartale 2023 r. będzie prawdopodobnie słabszy niż wcześniej sądzono, co będzie miało wpływ również na nadchodzący rok” – uzasadnia Timo Wollmershäuser, dyrektor ds. ekonomicznych Ifo. 

„Niepewność opóźnia obecnie ożywienie gospodarcze, ponieważ zwiększa chęć konsumentów do oszczędzania i zmniejsza chęć przedsiębiorstw i prywatnych gospodarstw domowych do inwestowania” – stwierdził Wollmershäuser.  

Zasadniczo kurs jest ustawiony na ożywienie gospodarcze: płace gwałtownie wzrosły, a zatrudnienie było wyższe niż kiedykolwiek wcześniej” – stwierdził Wollmershäuser. 

Wzrost cen zwalnia i oczekuje się, że inflacja spadnie z około 6 procent w tym roku, do 2 proc. w 2024 roku. Maksymalne poziomy stóp procentowych zostały przekroczone. Siła nabywcza powraca, a ogólny popyt gospodarczy powinien ponownie wzrosnąć. Instytut Ifo oczekuje wzrostu gospodarczego na poziomie 1,3 proc. w 2025 roku.

Tagi