Niemieckie kontrole graniczne zagrażają unijnej swobodzie przepływu usług i towarów. Polska organizacja branżowa interweniuje w Brukseli

Zapowiedź wprowadzenia kontroli granicznej na wszystkich niemieckich przejściach granicznych znacznie utrudni wymianę towarową w Unii Europejskiej i nie rozwiąże niemieckich problemów związanych ze skutkami ich własnej polityki migracyjnej – grzmi związek Transport i Logistyka Polska (TLP).

Według organizacji skutki kontroli na polsko-niemieckiej granicy nie są dotkliwe, ponieważ na tych przejściach natężenie ruchu granicznego jest nieporównywalnie mniejsze niż na zachodnich i południowych granicach Niemiec. 

Trzeba jednak pamiętać, że rozszerzenie kontroli na całą niemiecką granicę wyrządzi wiele szkody polskim przewoźnikom, wykonującym transport międzynarodowy. 

Zagrożone są nasze przewozy dwustronne do i z Niemiec oraz do i z innych krajów z tranzytem przez Niemcy. Zagrożone są wykonywane przez polskich przewoźników przewozy typu cross-trade do i z Niemiec” – podkreśla TLP.

– Dłuższe przestoje spowodowane zatorami na granicach to większe koszty i spadek efektywności wykorzystania środków transportu.  Zatory to także dłuższy czas dostawy i nieprzewidywalność czasu dotarcia na miejsce załadunku lub rozładunku – zauważa Maciej Wroński, prezes organizacji. Dlatego też TLP skierowało w tej sprawie pismo do Komisji Europejskiej z prośbą o podjęcie odpowiedniego działania chroniącego jednolity rynek i swobodę przepływu osób i towarów.

W dokumencie organizacja zwraca uwagę, że jednostronna decyzja władz niemieckich o wprowadzeniu kontroli drogowych na wszystkich lądowych przejściach granicznych godzi przede wszystkim w podstawowe filary Unii Europejskiej, tj. w jednolity rynek oraz w swobodę przepływu osób i towarów. 

Spowoduje ona (decyzja Niemiec – przyp.red.) utrudnienia w międzynarodowej wymianie towarów na terenie całej UE i jednocześnie uderzy w unijną gospodarkę, która i bez tej decyzji boryka się z wieloma innymi problemami” – ostrzega w liście TLP.

Premier Polski potępia decyzję Niemiec 

Również premier Donald Tusk nie krył oburzenia informacją o wprowadzeniu przez Niemcy kontroli na wszystkich granicach.

Z polskiego punktu widzenia tego typu działania są niedopuszczalne” — powiedział Tusk podczas wtorkowej narady ambasadorów i konsulów RP dodając, że takie działanie naszych sąsiadów jest “faktycznym zawieszeniem układu z Schengen na dużą skalę”. 

Zapowiedział też, że zamierza w tej sprawie “działać na forum UE” w porozumieniu z innymi krajami, “dotkniętymi decyzją Berlina”.