Amerykańska firma ogłosiła właśnie, że opracowała nowy typ ogniw akumulatorowych. W porównaniu do litowo-jonowych akumulatorów, oferowanych na rynku, mają mieć dwa razy większą gęstość energetyczną, wyraźnie mniejszą wagę i nawet o połowę niższy koszt – zapowiada firma.
We wspomnianych akumulatorach nie ma być używany np. nikiel czy kobalt, a więc składniki, jakie znajdują się m.in. w tych oferowanych przez Teslę. Na szczegóły trzeba jednak będzie poczekać. Nikola Motor ich nie ujawnia, podobnie jak nie podaje, jacy naukowcy uniwersyteccy współpracowali nad opracowaniem ich budowy.
Wykorzystaliśmy zupełnie inne substancje chemiczne, ze składnikiem litowym. Trudno wyjaśnić, o czym mowa, bez ujawniania składu naszego “tajnego sosu” – komentuje tajemniczo założyciel firmy Trevor Milton, cytowany przez Forbes.com.
Obiecywane korzyści
Firma z chęcią dzieli się za to korzyściami, jakie ma przynieść jej wynalazek. Zasięg elektrycznych samochodów osobowych, oferowanych obecnie na rynku, mógłby się zwiększyć dwukrotnie – do 600 mili (ponad 965 km). I nie wymagałoby to wielkiego, lub żadnego, zwiększenia masy akumulatora.
Prototyp urządzenia wykazał również, że można go ładować i rozładowywać ponad 2 tysiące razy nim przestanie się nadawać do użytku.
Oznacza to, że można na nim przejechać kilkaset tysięcy mil – zachwala prezes, cytowany przez amerykański portal.
To nie wszystko. Firma podaje i kolejne korzyści, które mają zrewolucjonizować nie tylko rynek samochodów osobowych, ale i ciężarowych:
– zasięg do 800 mil (niemal 1,3 tys. km) dla elektrycznych ciągników,
– zasięg to 1000 mil (ponad 1,6 tys. km) dla samochodów korzystających z zasilania wodorowego,
– dwukrotnie większa gęstość energetyczna baterii (co w efekcie, jak szacują media, może doprowadzić albo do dwukrotnego zwiększenia zasięgu, albo dwukrotnego zmniejszenia wagi baterii),
– zaledwie 40 proc. masy „tradycyjnych” litowo-jonowych akumulatorów.
Nikola zaczyna zbierać zespół inżynierów, który pomoże jej rozpocząć bardziej zaawansowane prace nad ogniwami akumulatorowymi. Więcej szczegółów na ich temat zamierza ujawnić dopiero podczas wydarzenia Nikola World, które najprawdopodobniej zostanie zorganizowane jesienią 2020 r.
Fot. Flickr/Automobile Italia/CC BY 2.0