REKLAMA
Eurowag

Fot. AdobeStock/ Vlad

Nowe karty kierowców coraz bliżej. Branża transportowa czeka na ułatwienia

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Odliczanie trwa. Branża transportowa z niecierpliwością czeka na wejście w życie nowych przepisów, które pozwolą kierowcom dobrowolnie wymienić karty do tachografów na nowsze, bardziej funkcjonalne. Obecnie jest to niemożliwe, mimo że aktualne przepisy stwarzają realne ryzyko kar finansowych dla przewoźników. Zmiany legislacyjne mają nie tylko uprościć procedury, ale również odpowiedzieć na realne potrzeby rynku wynikające z postępu technologicznego i wymagań prawnych.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Resort infrastruktury pracuje nad przepisami, które pozwolą na wymianę starszych kart kierowców (G2V1) na nowe wersje G2V2 bez konieczności udowadniania zniszczenia, zgubienia czy zmiany danych osobowych. To odpowiedź na potrzeby firm transportowych, które chcą lepiej dostosować się do zmian technologicznych i regulacyjnych.

Nowe przepisy w tym zakresie są bardzo wyczekiwane przez branżę transportową. Obecne regulacje uniemożliwiają dobrowolną wymianę kart kierowców na dokumenty w pełni zgodne z obowiązującymi rozwiązaniami technologicznymi i prawnymi wymogami dotyczącymi rozszerzonego okresu kontrolnego do 56 dni” – komentuje Mateusz Włoch, ekspert ds. rozwoju i szkoleń w Inelo, które zostało w pełni zintegrowane z grupą Eurowag i wkrótce przestanie istnieć jako osobna marka.

Zgodnie z założeniami projektu, proces uzyskania nowej karty będzie szybszy i mniej uciążliwy. Zniesiony zostanie m.in. obowiązek odsyłania starej karty przy wymianie z powodu zmiany danych, co zmniejszy czas, w którym kierowca nie może wykonywać pracy.

Stare karty, nowe problemy

W obiegu nadal funkcjonuje największa grupa kart starszego typu – G2V1, wydanych przed sierpniem 2023 roku. Nie posiadają one wystarczającej pamięci do zapisu danych przez tachografy inteligentne drugiej generacji, które od 19 sierpnia br. są obowiązkowe w pojazdach wykonujących międzynarodowy transport.

Najnowsze tachografy poza standardowymi aktywnościami kierowcy rejestrują także automatycznie przekraczanie granic państw. Niemniej jednak w starszych kartach (G2V1) brakuje sekcji, w której mogłyby być zapisywane informacje o wjeździe do nowego kraju, więc dane te rejestrowane są wyłącznie w tachografie” – wskazuje Mateusz Włoch.

W praktyce oznacza to, że przy zmianie pojazdu lub podczas kontroli drogowej, przewoźnik może nie być w stanie udokumentować wszystkich wymaganych danych, co skutkuje ryzykiem wysokich kar.

Dłuższy okres kontrolny to dodatkowe wyzwanie

Nowe regulacje unijne wydłużyły okres kontrolny z 28 do 56 dni, co w połączeniu z ograniczoną pamięcią starszych kart (112 wpisów dotyczących kraju rozpoczęcia i zakończenia pracy) może prowadzić do ich przepełnienia.

Gdy kierowca do tych danych dołączy ręczne wpisy o przekroczeniu granic, w karcie po prostu może nie wystarczyć miejsca na zapis wszystkich wymaganych wpisów z ostatnich 56 dni” – tłumaczy ekspert Inelo.

To nie techniczna niedbałość przewoźników, ale ograniczenia technologiczne stwarzają realne problemy operacyjne. Dobrowolna wymiana kart na nowe pozwoli ich uniknąć. Planowana zmiana przepisów ma zniwelować dysfunkcje systemowe i przyczynić się do poprawy efektywności procesów kontrolnych, zmniejszenia ryzyk i usprawnienia pracy kierowców w międzynarodowym transporcie drogowym.

Tagi: