Grafika: EU Council

Nowe unijne sankcje wprowadzą bat na firmy transportowe z rosyjskim kapitałem

Rada Unii Europejskiej przyjęła wczoraj kolejny - 14. już pakiet sankcji wobec Rosji. Zawiera on szereg zapisów, które mają usprawnić zapobieganie obchodzenia restrykcji przez osoby i podmioty z Rosji. Istotne jest to, że wśród sankcji znalazły się też regulacje ważne z punktu widzenia branży transportowej.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Środki zatwierdzone przez Radę UE mają na celu uderzenie w sektory rosyjskiej gospodarki o wysokiej wartości, takie jak energetyka, finanse i handel. Polskie Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że dzięki staraniom Polski w nowym pakiecie sankcji znalazły się też ograniczenia dotyczące transportu drogowego.

Wśród sektorowych restrykcji dotyczących transportu znalazł się m.in. zapis rozszerzający zakaz transportu towarów drogą lądową na terytorium UE, w tym w tranzycie, obejmujący operatorów z krajów UE, u których 25 proc. udziałów lub więcej mają rosyjskie osoby fizyczne lub prawne.

„Podczas prac nad pakietem Ministerstwo Infrastruktury konsekwentnie wskazywało na zasadność uwzględnienia postulatu dotyczącego zakazu rejestrowania na terytorium UE firm transportowych z kapitałem rosyjskim, działających w obszarze transportu drogowego. W toku negocjacji udało się wypracować zapis, który rozszerza zakaz transportu drogowego towarów na terytorium UE, w tym w tranzycie, o unijnych operatorów, w których rosyjska osoba fizyczna lub prawna posiada przynajmniej 25 proc. udziałów. Na żądanie właściwych organów krajowych przedsiębiorstwa transportu drogowego będą zobowiązane do ujawniania swojej struktury własności” – resort infrastruktury komentuje najnowsze postanowienia w sprawie sankcji. 

– Nasze konsekwentne i trwające od miesięcy zabiegi doprowadziły do istotnego uszczelnienia sankcji w obszarze transportu drogowego. Wprowadzony zakaz utrudni obchodzenie sankcji obywatelom rosyjskim poprzez rejestrowanie przedsiębiorstw transportu drogowego na terytorium UE oraz ograniczy ich konkurencję wobec przewoźników unijnych, w tym polskich – powiedział Dariusz Klimczak, minister infrastruktury.

Dodał, że jest to kolejne, po zmianach wprowadzonych do umowy ws. transportu między Unią Europejską a Ukrainą, działanie wychodzące naprzeciw oczekiwaniom polskich przewoźników.

Ponadto w części ograniczeń dotyczących transportu nowy pakiet zawiera zapisy, które mają zapewnić, że obiekty UE nie będą wykorzystywane do przeładunku rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) do krajów trzecich. Tym samym powinno to spowodować zmniejszenie przychodów, które Rosja czerpie ze sprzedaży i transportu LNG. UE zabroni też usług przeładunkowych rosyjskiego LNG na terytorium Wspólnoty w celu przeładunku do krajów trzecich. Obejmuje to zarówno przeładunki ze statku na statek, jak i przy użyciu infrastruktury na lądzie.

Sankcje te mają ograniczyć reeksport do krajów trzecich za pośrednictwem Unii. Komisja Europejska będzie monitorować wdrażanie i rozwój tej decyzji i może zaproponować środki łagodzące, jeśli będzie to konieczne.

Tagi