Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) “Polscy eksporterzy w czasach niepewności”, 11 proc. firm eksportowych już wykorzystuje lub wdraża sztuczną inteligencję, a kolejne 20 proc. rozważa jej zastosowanie. To oznacza, że blisko 1/3 eksporterów jest na etapie transformacji technologicznej, która siłą rzeczy obejmie również ich partnerów logistycznych.
Technologia zmienia model współpracy
Eksporterzy korzystający z nowoczesnych rozwiązań oczekują sprawnej integracji z systemami partnerów, w tym firm transportowych. Chodzi o:
- wymianę danych przez API,
- automatyczne potwierdzanie zleceń i śledzenie ładunków w czasie rzeczywistym,
- automatyczne fakturowanie i raportowanie,
- kompatybilność z systemami ERP i TMS.
W efekcie, przewoźnicy, którzy dysponują odpowiednią infrastrukturą IT, mogą nie tylko ułatwić współpracę, ale też wyróżnić się na tle konkurencji, oferując pełną transparentność i lepsze zarządzanie procesem dostaw.
AI i analityka – nowe oczekiwania eksporterów
Firmy wdrażające sztuczną inteligencję najczęściej wykorzystują ją do prognozowania popytu i optymalizacji zapasów, zarządzania produkcją i łańcuchem dostaw, a także automatyzacji procesów obsługi klienta.
W tak zorganizowanym środowisku biznesowym logistyka musi działać równie precyzyjnie i cyfrowo, co oznacza, że przewoźnik bez systemu informatycznego, zdolnego do integracji z klientem, może zostać zepchnięty na margines.
Czytaj także: Predictive Analytics – na czym polega i jak może pomóc w funkcjonowaniu łańcucha dostaw?
Co więcej, rośnie zapotrzebowanie na analitykę predykcyjną, wskaźniki efektywności transportu (KPI), dane o emisjach i śladzie węglowym – szczególnie w branżach zorientowanych na ESG i raportowanie zrównoważonego rozwoju.
Kto wdraża technologie? Segmentacja według branż
Z raportu PIE wynika, że firmy najczęściej wdrażające nowe technologie pochodzą z branż:
- maszyn i urządzeń,
- gumowo-tworzywowej,
- chemikaliów,
- elektrotechniki.
To branże, które zwykle wymagają wysokiej jakości usług logistycznych: precyzyjnych dostaw, raportowania, traceability i wysokiego poziomu integracji danych. Dla przewoźników oznacza to nie tylko wyższe wymagania, ale też lepszą marżowość i potencjalnie dłuższe relacje biznesowe.
Czytaj także: Sztuczna inteligencja w logistyce? To nie chwilowa moda, to konieczność
Cyfryzacja to nie moda
Wnioski z raportu są jasne: technologia staje się filarem konkurencyjności w eksporcie. Dla przewoźników drogowych to sygnał, że cyfryzacja własnej oferty nie jest kwestią wizerunkową, ale strategicznym warunkiem dalszego uczestnictwa w łańcuchu dostaw.
To dobry moment, by zainwestować w:
- systemy TMS i klienta on-line,
- narzędzia e-fakturowania i e-podpisów,
- rozwiązania e-CMR,
- integrację z platformami klientów eksportowych.
Eksporterzy wchodzą w etap cyfrowej transformacji. Część już zautomatyzowała procesy, inni planują ten krok w najbliższej przyszłości. Przewoźnicy, którzy dostosują się technologicznie, mają szansę nie tylko zachować dotychczasowych klientów, ale też zdobyć nowych – bardziej wymagających, ale gotowych na współpracę na wyższym poziomie integracji i wartości.