TransInfo

AdobeStock/sbw19

Kierowcy przyłapani na odpoczynku w kabinach. Inspekcja skonfiskowała… wszystkie ciężarówki

Inspekcja Pracy wraz z lokalną i krajową policją, weszła w poprzedni weekend na teren firmy przewozowej w Gandawie, w północno-zachodniej części Belgii. Wówczas odkryła, że większość zatrudnionych kierowców spędza regularny, 45-godzinny odpoczynek w kabinie, co jest zakazane. Kara była wyjątkowo dotkliwa.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

26.06.2023

Wszyscy kierowcy zostali przesłuchani w sprawie warunków zatrudnienia i wynagrodzeń – donosi belgijski portal nieuwsblad.be.

Ciężarówki należały do słowackiego podwykonawcy. Chociaż nie we wszystkich znaleziono kierowców, odbierających pauzę, to belgijskie władze zdecydowały się na konfiskatę wszystkich sześciu pojazdów.

Pozostaną one zabezpieczone na czas trwania dochodzenia w sprawie warunków zatrudnienia i wynagradzania kierowców w tej firmie.

Belgijskie media donoszą, że sytuacja ta jest przykładem dumpingu socjalnego, który “nie tylko szkodzi samym pracownikom, ale również jest przejawem nieuczciwej konkurencji”.

Belgia bardzo surowo podchodzi do łamania prawa związanego z odbieraniem odpoczynków przez kierowców. Za wypoczynek w kabinie karze grzywną w wysokości 1,8 tys. euro już od 2014 r. Ostatnio jednak sankcje poszerzono również o konfiskatę pojazdów.

Zakaz odbierania 45-godzinnego odpoczynku w kabinie jest również surowo karany m.in. w Niemczech, gdzie kara dla kierowcy wynosi 500 euro, a dla przewoźnika – 1,5 tys. We Francji grzywna może wynieść nawet 30 tys. euro.

Współpraca: Artur Lysionok

Tagi