Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Mecalux
Outlety sposobem na return management i nadwyżki towaru. Biedronka postawiła na “Outlet Trucki”
Sieć marketów Biedronka po udanej akcji wyprzedażowej w namiotach, postawiła na ciężarówki, w których sprzedawała tego lata produkty z poprzednich kolekcji. Outlety są też popularnym rozwiązaniem wykorzystywanym w zarządzaniu zwrotami np. w branży modowej.
Tego lata sieć dyskontów Biedronka, po zeszłorocznym sukcesie namiotów wyprzedażowych, wprowadziła kolejne ciekawe rozwiązanie – mobilne “Outlet Trucki”. W przyczepach o powierzchni 36 mkw. z 15 paletami pełnymi produktów z kategorii non food i tekstyliów klienci mogli zrobić zakupy o nawet 70 proc. taniej niż w marketach sieci. Trucki co tydzień zmieniały lokalizację i odwiedziły w tym sezonie wiele polskich miast. Dzięki wyprzedażowym przyczepom firma pozbyła się nadwyżki towarów z poprzednich kolekcji.
Outlety stanowią też ważny element zarządzania zwrotami (tzw. return management). Chodzi m.in. o sytuacje, gdy produkty nie nadają się do ponownej pełnowartościowej sprzedaży.
Z dalszej części artykułu dowiesz się m.in. o:
– wyzwaniach związanych z logistyką zwrotów,
– procedurach “return managementu”.
Sieć marketów Biedronka po udanej akcji wyprzedażowej w namiotach, postawiła na ciężarówki, w których sprzedawała tego lata produkty z poprzednich kolekcji. Outlety są też popularnym rozwiązaniem wykorzystywanym w zarządzaniu zwrotami np. w branży modowej.
Tego lata sieć dyskontów Biedronka, po zeszłorocznym sukcesie namiotów wyprzedażowych, wprowadziła kolejne ciekawe rozwiązanie – mobilne “Outlet Trucki”. W przyczepach o powierzchni 36 mkw. z 15 paletami pełnymi produktów z kategorii non food i tekstyliów klienci mogli zrobić zakupy o nawet 70 proc. taniej niż w marketach sieci. Trucki co tydzień zmieniały lokalizację i odwiedziły w tym sezonie wiele polskich miast. Dzięki wyprzedażowym przyczepom firma pozbyła się nadwyżki towarów z poprzednich kolekcji.
Outlety stanowią też ważny element zarządzania zwrotami (tzw. return management). Chodzi m.in. o sytuacje, gdy produkty nie nadają się do ponownej pełnowartościowej sprzedaży.
Logistyka zwrotów
Łańcuchom dostaw, a więc przepływom rzeczy od dostawcy do odbiorcy, poświęca się dużo uwagi. Najczęściej dotyczą one przepływów jednokierunkowych, np. od producenta do ostatecznego klienta, przez różnych pośredników. W przypadku logistyki zwrotów mamy do czynienia z przeciwnym kierunkiem przemieszczania towaru.
Problemem jest to, że takie zwroty nie wracają dokładnie przez te same ogniwa, przez które wcześniej przeszły. Innymi słowy, kanały redystrybucji rzadko pokrywają się z kanałami dystrybucji. Kłopotliwe jest też planowanie i prognozowanie takich zwrotów w łańcuchu dostaw – komentuje dr hab. Arkadiusz Kawa, dyrektor Sieci Badawczej ŁUKASIEWICZ – Instytutu Logistyki i Magazynowania.
Zdaniem eksperta w ostatnim czasie o zwrotach mówi się bardzo dużo w kontekście handlu.
W tym przypadku obejmuje nie tylko gospodarowanie odpadami zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju, ale także zarządzanie zwrotami towarów wynikających z uszkodzeń, zużycia, wad towarów lub ich nadwyżek. Niektóre z tych zwróconych towarów utylizuje się, a niektóre naprawia i powtórnie zagospodarowuje – wyjaśnia ekspert.
Dr Kawa zwraca uwagę, że każdy z tych procesów jest złożony i wymaga dużego doświadczenia.
Zwroty ze sprzedaży elektronicznej
W przypadku handlu elektronicznego mamy do czynienia jeszcze z jednym rodzajem zwrotu, który w handlu tradycyjnym nie zawsze występuje. Chodzi o tzw. zwroty konsumenckie. Klient robiący zakupy przez internet ma prawo odstąpić od umowy bez podawania przyczyny i zwrócić zamówiony produkt – tłumaczy Arkadiusz Kawa.
Zdaniem dyrektora ILiM, zarządzanie takimi zwrotami jest dość trudne, bo proces obsługi zwrotów jest bardziej szczegółowy niż sama wysyłka produktu do klienta.
Zwracany towar poddawany jest kontroli jakościowej. Wymaga to większego zaangażowania i dokładności. Na przykład, w branży odzieżowej sprawdza się, czy klient zwrócił właściwy model lub rozmiar odzieży lub obuwia. Weryfikuje się też, czy rzeczy nie były noszone przez tzw. testy podeszwy, kołnierzyka – mówi dr Kawa.
Wówczas, jak wyjaśnia ekspert, skontrolowane towary klasyfikowane są najczęściej według czterech grup A, B , C, D:
A – towary, które nie noszą śladów użytkowania, mające czasami zniszczone opakowania, które są wymieniane na nowe. Takie towary kierowane z powrotem do sprzedaży.
B – towary, które noszą ślady użytkowania; dokonuje się ich renowacji, polegającej na wymianie pewnej części, odświeżeniu itp. Następnie pakowane i ponownie kierowane do sprzedaży.
C – towary, które są na tyle zniszczone, że nie nadają się do regularnej sprzedaży ze względu na niższą wartość. Przeprowadza się ich odpowiednią renowację i kieruje do sprzedaży w obniżonych cenach, np. do sklepów zajmujących się wyprzedażą (np. outletów).
D – towary, które ze względu na zniszczenia lub utratę funkcjonalności nie nadają się do dalszej sprzedaży. Są one kierowane do utylizacji.