Brytyjska Agencja Ochrony Środowiska wydała 12 ostrzeżeń o zagrożeniu powodziami dla północno- wschodniej i południowej Anglii.
W niektórych rejonach Anglii w ciągu całego weekendu spadło aż do 25 mm deszczu, zaś wiatr osiągnął prędkość ok. 40-50 mil na godzinę. Agencja Ochrony Środowiska wydała 12 ostrzeżeń o zagrożeniu powodziami dla północno- wschodniej i południowej Anglii. Najbardziej zagrożone są tereny bezpośrednio znajdujące się przy rzekach i zbiornikach wodnych oraz obszary nisko położone. Spora część Wysp już doświadczyła powodzi.
Powodzie zakłóciły komunikację na Wyspach. Southern Railway zawiesił ruch kolejowy między London Victoria i East Croydon – wszystko przez powodzie w rejonie Clapham Junction, natomiast powódź w okolicach Fulwell spowodowała opóźnienia w kursowaniu kolei między stacją Waterloo w Londynie i Shepperton.
Agencja Ochrony Środowiska podkreśla, że mieszkańcy obszarów zagrożonych powinni się odpowiednio przygotować. – Należy trzymać się z daleka od wody, ponieważ woda powodziowa jest często skażona i brudna, a ponadto płynie bardzo szybkim nurtem, co jest niebezpieczne – powiedział serwisowi BBC David Beddlington z Agencji.
Jak zapowiadają synoptycy, coraz częściej będzie można dostrzec przedzierające się słońce przez chmury, jednak do końca tygodnia będzie dość zimno.
Autor: Paulina Pożarycka
Źródło: http://www.timesonline.co.uk/tol/news/weather/article7044387.ece