Fot. Władysław Kosiniak-Kamysz/Twitter

Traktory i obornik na drogach? Protest rolników może sprawić, że trasach w całej Polsce będzie gorąco

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Kierowcy powinni być czujni w tym tygodniu, bo organizacje rolników szykują się do protestów na dużą skalę. Powodem jest polityka rządu, która wywołuje zdecydowany sprzeciw środowisk rolniczych, co już w ubiegłym tygodniu zaowocowało protestem w Warszawie (na zdjęciu). Z zapowiedzi w mediach społecznościowych wynika, że w środę 7 października można spodziewać się blokad na kilkudziesięciu drogach wojewódzkich i krajowych.

7 października blokady dróg w całym kraju. Politycy nie dają sobie przerwy w procedowaniu szkodliwej dla nas ustawy. W takim razie my też odpoczywać nie będziemy.” – można przeczytać w poście AGROunii zamieszczonym kilka dni temu na Facebooku.

Gdzie konkretnie rolnicy będą organizować protesty i jak długo one potrwają – tego na razie nie wiadomo. Tym bardziej, że akcje niekoniecznie będą zgłaszane. Prawdopodobnie blokad dróg kierowcy mogą się spodziewać już od rana.

7 października blokady dróg w całym kraju. Politycy nie dają sobie przerwy w procedowaniu szkodliwej dla nas ustawy. W takim razie my też odpoczywać nie będziemy.

Posted by Agrounia on Friday, October 2, 2020

Michał Kołodziejczak założyciel AGROunii powiedział na antenie radia ZET, że dla protestujących rolników legalność demonstracji nie jest ważna. Dodał także, że protest rolników będzie miał różne formy.

– Niektórzy koordynatorzy chcą wylać obornik, niektórzy wyjechać na drogi traktorami – wyjaśnił Kołodziejczak.

Fot. Władysław Kosiniak-Kamysz/Twitter

Tagi