TransInfo

Fot. Facebook.com/TollCollect

[AKTUALIZACJA] Przewoźnicy mają jeszcze szansę na odzyskanie nadpłaconego myta. Trzeba się jednak pospieszyć

Firmy przewozowe mają jeszcze szansę na ubieganie się o zwrot nadpłaconego w Niemczech myta. Ostateczny termin składania pozwów upływa niebawem. Aktualizacja, godz. 12:30

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z października 2020 r. Niemcy nieprawidłowo naliczali opłaty drogowe za ciężarówki uwzględniając w kosztach infrastruktury drogowej koszt policji drogowej. Jest to niezgodne z prawem unijnym. Roszczenie zwrotu myta dotyczy okresu od dnia 28 października 2020 r. do dnia 30 września 2021 r. włącznie.

Pozostało 80% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

W związku z tym firmy przewozowe mogą ubiegać się o zwrot nadpłaconej części myta od urzędu BALM (Federalny Urząd ds. Logistyki i Mobilności, dawniej BAG). W formalnościach z tym związanych wspiera przewoźników niemieckie stowarzyszenie transportowe CamionPro, które przypomina, że termin na złożenie odpowiedniego wniosku upływa 31 grudnia 2023 r. Z kolei firmy chcące dołączyć do zbiorowego postępowania organizowanego przez związek powinny zgłosić się do CamionPro najpóźniej do 21 listopada 2023 roku.

Według niemieckiej organizacji za pojazd można było otrzymać aż do 1500 euro zwrotu za rok. 

Warunki dołączenia do akcji

Redakcja Trans.iNFO skontaktowała się z CamionPro z prośbą o szczegóły dotyczące zbiorowej akcji. 

Nasz specjalista prawnik bada sytuację indywidualnie. W zależności od tego, czy przedsiębiorca podjął działania zapobiegające przedawnieniu (zgodnie z naszą rekomendacją lub naszym wzorem pisma z 2020 r.), roszczenia będą dochodzone od 2018 do 2022 roku lub bez tych środków roszczenia z 2020 r. i wcześniejszych lat mogą ulec przedawnieniu” – wyjaśnia organizacja. 

Członkowie CamionPro nie ponoszą żadnych kosztów ani ryzyka, jedynie ryczałtowy zwrot kosztów reprezentacyjnych w wysokości 20 proc. uzyskanej kwoty (podział zysków dla prawnika).

Organizacja podkreśla jednak, że ubieganie się o zwrot opłaci się przewoźnikowi pod warunkiem, że zapłacił w podanym okresie co najmniej 30 tys. euro myta

Członkostwo można wykupić w krótkim czasie, a opłata roczna wynosi 350 euro. Firmy spoza Niemiec również mogą zostać członkami i korzystać z wielu innych usług, np. pozwu zbiorowego dotyczącego kartelu producentów ciężarówek” – dodaje organizacja w mailu do Trans.iNFO.

Mało kto ubiega się o zwrot

Z ankiety przeprowadzonej przez CamionPro wśród jej członków wynika, że niewielu z nich rozpoczęło składanie wniosku o zwrot myta, głównie z powodu braku informacji. Prawie 71 proc. ankietowanych przewoźników nie zrobiło nic, z czego 40 proc. błędnie uważa, że to operator systemy myta – ​​Toll Collect ma zwrócić pieniądze z własnej inicjatywy. 45 proc. ankietowanych nie ma pojęcia o terminie 31 grudnia, a 20 proc. nie jest zainteresowanych ubieganiem się o zwrot. 

Mało tego: spośród 21 proc. respondentów, którzy złożyli do BALM wniosek, zaledwie 6 proc. otrzymało zwrot środków. Część wniosków nie była jednak prawnie skuteczna lub nie nadawała się do przerwania biegu przedawnienia – tłumaczy CamionPro. 

Z tego powodu organizacja zdecydowała się na zbiorową akcję, do której można dołączyć do 21 listopada br. 

Camion Pro przyjmuje zapytania pod adresem info@camionpro.eu lub +49 89 316 05 97-0.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi