Dwucyfrowe spadki w zakupach nowych dostawczaków. Tabela z danymi świeci się na czerwono

Kategoria samochodów ciężarowych o dmc <= 3,5 tony w lipcu odnotowała spadek o 13,1 proc. rok do roku. Kategoria lekkie samochody specjalne – spadek aż o 44,2 proc. r/r.

Od początku roku, w ciągu siedmiu miesięcy, rejestracje wszystkich samochodów dostawczych spadły o 12,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W tym czasie najgorzej sytuacja wyglądała w przypadku samochodów specjalnych, bo spadek sięgnął 26,8 proc.

Niestety trend jest kontynuowany i co bardzo niepokoi – od kilku miesięcy mamy do czynienia ze spadającymi rejestracjami samochodów dostawczych. To zły znak, bo może wskazywać, że przedsiębiorcy obawiają się pogorszenia sytuacji gospodarczej i nie inwestują w nowy tabor – komentuje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Rejestracje ciężarówek ze spadkami

Nieco lepiej wygląda sytuacja w przypadku ciężarówek, choć i tutaj generalnie doszło do spadków. W lipcu zarejestrowano bowiem 2557 samochodów ciężarowych. To o 4,2 proc. mniej niż przed rokiem. Na słaby wynik największy wpływ miało mniejsze, niż w lipcu 2021 r., zainteresowanie ciągnikami samochodowymi. Liczba ich rejestracji spadła bowiem niemal o 8 proc.

W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2022 r. również odnotowano spadki rok do roku, choć nieco mniejsze. W całej grupie samochodów ciężarowych od stycznia do lipca na drogi wyjechało 18 167 pojazdów, czyli o niemal 3 proc. mniej niż rok wcześniej. Ciągników – o 6,2 proc. mniej.

Sytuację ratuje wyjątkowo korzystny wynik kategorii samochody specjalne >= 3,5 t. (czyli m.in. służących do przewozu pojazdów, zwierząt, kontenerów ), gdzie rok do roku w lipcu liczba rejestracji wzrosła o 19,5 proc., zaś w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy – o ponad 26 proc.

Wygrani i przegrani Wielkiej Piątki

Liderzy produkcji ciężkich pojazdów ze zmiennym szczęściem poradzili sobie w wakacyjnym miesiącu. W lipcu DAF zaliczył spadek rejestracji nowych ciężarówek o dmc powyżej 3,5 t. aż o ponad 26 proc. Mercedes-Benz o 23,6 proc., MAN o 19 proc. Z kolei Volvo i Scania mogą się pochwalić wzrostami. Rok do roku liczba rejestracji ciężarówek tych producentów powiększyła się o odpowiednio – 6,6 oraz ponad 90 proc.!

Od początku roku lider produkcji, DAF odpowiadający za niemal 23 proc. rynku, doświadczył spadku zainteresowania jego nowymi ciężarówkami o 7,2 proc. r/r. Drugi na podium Mercedes-Benz (19,6 proc. rynku) odnotował wzrost o 5,3 proc. Dobrze wiodło się również trzeciemu Volvo (18,3 proc. rynku), w przypadku którego wzrost sięgnął bowiem 24 proc.

Dużo gorzej było w przypadku zamykających tzw. Wielką Piątkę MAN-a i Scanii. Producenci których udział w rynku wynosi odpowiednio 13 i 11 proc., wypuścili na drogi w Polsce o 19,4 oraz niemal 33 proc. mniej nowych ciężarówek, niż w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy ubiegłego roku.