Rekompensata 40 euro. Czy można się jej domagać od dłużników z krajów UE?

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Szczególnie w branży transportowej bardzo często zdarza się, że dłużnicy opóźniają się z zapłatą wynagrodzenia za fracht. W Polsce narzędziem do zwalczania opóźnień w płatnościach w jest Ustawa z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Jej celem jest eliminowanie pogłębiającego się problemu zatorów płatniczych przez wprowadzenie instrumentów wspomagających zmniejszanie opóźnień w zapłacie należności oraz dyscyplinujących strony do stosowania krótkich terminów zapłaty.

Ustawa wprowadza przepis art. 10, który uprawnia wierzyciela do rekompensaty 40 euro za koszty odzyskiwania należności – zawsze jeśli faktura zostanie opłacona z opóźnieniem. Co ważne, naliczanie kwoty 40 euro następuje bez konieczności wezwania, co stanowi istotne ułatwienie dla wierzycieli, bowiem nie wymaga podejmowania dodatkowych działań.

Rekompensata 40 euro w innych krajach UE

Polska ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych jest wynikiem zaimplementowania do polskiego porządku prawnego Dyrektywy Unijnej z 16 lutego 2011 r. nr 2011/7/UE, która zobligowała wszystkie państwa członkowskie do wdrożenia tych przepisów do marca 2013 r.

I tak w Niemczech oraz w Austrii przepisy o rekompensacie 40 euro zostały uwzględnione wprost w Kodeksach Cywilnych. W Niemczech jest to § 288 pkt 5 BGB (Bürgerliches Gesetzbuch), a w Austrii § 458 UGB (Unternehmensgesetzbuch).

We Francji Dyrektywa Unijna została wprowadzona Ustawą nr 2013-269 z dnia 29 marca 2013, której art. 9 mówi:

„Wysokość stałej rekompensaty kosztów odzyskiwania należności ustalono na 40 EUR.”

W Luksemburgu do czasu wprowadzenia Dyrektywy 2011/7/UE obowiązywała ustawa oparta na wcześniejszej dyrektywie o zwalczaniu opóźnień w płatnościach (2000/35/CE) i ta ustawa została zmodyfikowana i wdrożona 29 marca 2013 r. Belgia – z 8 miesięcznym opóźnieniem, ale również przyjęła przepisy dyrektywy ustawą z dnia 22 listopada 2013 r.

Rekompensata w kwocie 40 euro została wprowadzona również w Bułgarii (Dekret nr 426 z 18 grudnia 2014 r. określający kwotę odsetek ustawowych od zaległości finansowych), Słowacji (Ustawa nr 9/2013 zmieniająca ustawę nr 513/1991) oraz Czechach( § 3 rozporządzenia Rady Ministrów nr 351/2013).

W Wielkiej Brytanii rekompensata zależna od wielkości długu

Nieco inaczej została uregulowana kwestia rekompensaty w Wielkiej Brytanii. Ustawa zmieniająca z dnia 15 marca 2013 r. (Late Payment of Commercial Debts (Interest) Act 1998) wprowadziła stałą opłatę za przekroczenie terminu płatności ale różni się ona od tej opisanej w dyrektywie w zależności od wielkości długu. W przypadku długu do 999 funtów rekompensata wynosi 40 funtów, od 1000 do 9999,99 funtów – jest wyższa i wynosi 70 funtów.

Z kolei od 10 tys. funtów – stawka rekompensaty to 100 funtów. Takie rozwiązanie jest dozwolone, ponieważ Dyrektywa Unijna wprowadza możliwość implementacji przepisów bardziej korzystnych dla dłużnika, niż te wprowadzone w dyrektywie.

Podsumowanie

Jak wynika z powyższego – rekompensaty 40 euro za opóźnienie w zapłacie faktury, możemy domagać się nie tylko od polskiego dłużnika, ale również od dłużnika mającego siedzibę za granicą. Mając na względzie specyfikę branży transportowej, w której coraz częściej decydujemy się na umowy z zagranicznymi kontrahentami, możemy być spokojniejsi, że regulacja wprowadzająca sankcję za opóźnienie w płatności dotyczy także ich.

Fot. Pixabay/martaposemuckel

Tagi