REKLAMA
PITD

Fot. OEBB

Intermodalne połączenie przez Alpy dożywa swoich dni. Naczepy na wagonach tylko do grudnia

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Spółka RAlpin AG ogłosiła zakończenie działalności Rollende Landstraße (RoLa) na trasie między Niemcami a Włochami. Powodem są kłopoty finansowe oraz problemy infrastrukturalne, które uniemożliwiają dalsze funkcjonowanie usługi, mimo wsparcia ze strony państwa.

Tekst, który czytasz, został przetłumaczony za pomocą automatycznego narzędzia, co może wiązać się z pewnymi nieścisłościami. Dziękujemy za wyrozumiałość.

Zgodnie z nowym rozkładem jazdy, w grudniu 2025 roku RAlpin AG zakończy obsługę połączenia Rollende Landstraße (RoLa) na trasie Freiburg im Breisgau (Niemcy) – Novara (Włochy). To oznacza przedwczesne zakończenie istotnego rozdziału w historii transportu kombinowanego. Warunki ekonomiczne pogorszyły się na tyle, że kontynuacja działalności RoLa nie jest już możliwa, nawet przy wsparciu finansowym ze strony rządu.

Mapa: BMK

Rollende Landstraße to forma transportu kombinowanego z udziałem kierowcy, polegająca na przewozie całych ciężarówek – ciągnika siodłowego wraz z naczepą – na specjalnych wagonach niskopodłogowych. Kierowcy towarzyszą pojazdom w osobnym wagonie pasażerskim. System ten, wprowadzony pod koniec lat 60. XX wieku, miał na celu przeniesienie transportu towarowego przez Alpy z dróg na tory, w celu ochrony środowiska i infrastruktury.

RAlpin – spółka joint venture szwajcarskich kolei SBB, BLS i operatora Hupac – obsługuje RoLa od 2001 roku jako rozwiązanie tymczasowe. Trasa Freiburg – Novara została wybrana strategicznie, aby efektywnie obsługiwać korytarz północ-południe do czasu uruchomienia NEAT (Nowej Transalpejskiej Magistrali Kolejowej), która oferuje obecnie bardziej wydajne możliwości dla transportu kombinowanego bez kierowcy.

Remonty torów dobiły biznes

Mimo wysokiego poziomu wykorzystania RoLa (około 80 proc.), liczne odwołania pociągów z powodu planowanych i nagłych prac remontowych spowodowały znaczne straty finansowe. Już w 2024 roku anulowano około 10 proc. kursów, co przełożyło się na stratę w wysokości 2,2 miliona franków szwajcarskich (5,5 mln zł). W pierwszym kwartale 2025 roku sytuacja  pogorszyła się jeszcze bardziej – liczba realizowanych kursów spadła o 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim (z 1018 do 794).

Według RAlpin, jest to problem systemowy całego alpejskiego transportu towarowego, który cierpi z powodu zawodności infrastruktury, szczególnie w Niemczech, gdzie niespodziewane remonty torów znacząco utrudniają planowanie.

Choć parlament Szwajcarii zdecydował w 2023 roku o przedłużeniu wsparcia dla RoLa do 2028 roku, obecne warunki sprawiają, że kontynuacja działalności do tego czasu nie jest realna. W porozumieniu ze szwajcarskim Federalnym Urzędem Transportu (BAV) działalność RoLa zakończy się już pod koniec 2025 roku.

Wpływ na transport towarowy

RoLa przewoziła ostatnio około 72 tys. ciężarówek rocznie przez Alpy, co stanowiło około 7 proc. alpejskiego transportu kombinowanego w Szwajcarii. W przyszłości te przewozy mają zostać przejęte przez transport kombinowany bez kierowców – z użyciem samych naczep lub kontenerów. Jednak ze względu na ograniczoną dostępność naczep przystosowanych do załadunku dźwigiem oraz odpowiednich terminali, prawdopodobne jest tymczasowe przeniesienie części transportów z powrotem na drogi.

Aby temu przeciwdziałać, BAV planuje zainwestować pozostałe fundusze ze wsparcia w alternatywne środki zachęcające do przeniesienia transportu na kolej – m.in. przez wsparcie dla przewozów kontenerowych lub obniżki stawek dostępu do infrastruktury w tranzycie.

Krytyka związkowców

Szwajcarskie stowarzyszenie ekologiczne Pro Alps oraz szwajcarska federacja związków zawodowych SEV ostro skrytykowały decyzję o przedwczesnym zakończeniu działalności RoLa. Ostrzegają przed powrotem „fali ciężarówek” na alpejskie trasy i podkreślają zagrożenia dla polityki klimatycznej i społecznej.

Przedwczesne zakończenie działalności RoLa oznacza wyraźny regres w polityce klimatycznej i powrót transportu na drogi. Oznacza to więcej korków, wyższe emisje CO2, hałas i dodatkowe obciążenie dla ludzi oraz środowiska. Co najbardziej bulwersujące, za decyzję tę współodpowiadają BLS i SBB – spółki, które same realizują politykę przenoszenia transportu z dróg na kolej. Obie mają po około 30 proc. udziałów w RAlpin AG” – czytamy w oświadczeniu federacji związków.

Po zamknięciu RoLa w Szwajcarii, jedynym porównywalnym połączeniem w Europie pozostaje Rollende Landstraße operatora Rail Cargo Group przez przełęcz Brenner (trasy Wörgl–Trento, Brenner–Wörgl oraz Wels–Maribor).

Mimo niepowodzenia, cel przeniesienia alpejskiego transportu towarowego na kolej pozostaje aktualny. RAlpin AG wyraża nadzieję, że w nadchodzących latach warunki dla transportu kombinowanego poprawią się, co umożliwi wdrożenie nowych, trwałych rozwiązań. Firma podkreśla jednak, że potrzebne są dalsze działania wspierające ze strony polityków. Ważne jest, by nie zaprzepaścić wysiłków podejmowanych przez ostatnie 25 lat na rzecz skutecznego przenoszenia ruchu towarowego przez Alpy na tory kolejowe.

Tagi: