Sprzedali o 46 proc. ciężarówek więcej niż rok wcześniej

Scania osiągnęła dobre wyniki, wykazując wzrost zarówno w obszarze dostaw, jak i usług. Nasz skorygowany dochód operacyjny wzrósł do najwyższego w historii poziomu 7 mld koron (586,5 mln euro – przyp. red.). Środowisko biznesowe jest trudne i obserwujemy nieco mniejszą aktywność transportową na niektórych rynkach, ale popyt na samochody ciężarowe pozostaje wysoki na naszych kluczowych rynkach” – skomentował wyniki Christian Levin, dyrektor generalny Scanii.

W ujęciu globalnym, zamówienia na nowe ciężarówki Scanii wzrosło w II kwartale o 11 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Trzeba jednak zaznaczyć, że w Europie liczba zamówień spadła o 22 proc. – do 9429 egzemplarzy (w II kwartale 2022 r. było to ponad 12 tys. pojazdów). Firma tłumaczy to tym, że głównie z powodu i tak już długiego czasu realizacji zamówień na wielu kluczowych rynkach. Dlatego Scania nadal ogranicza składanie nowych zamówień, aby móc wywiązać się z tych już przyjętych.

Popyt na samochody ciężarowe wzrósł za to w Ameryce Łacińskiej – głównie w Brazylii. W tym kraju zamówienia były większe, ponieważ dealerzy sprzedawali swoje pojazdy ze starą klasą emisji.

Jeśli chodzi o dostarczone ciężarówki, to producent chwali się na tym polu wzrostem w II kwartale o 19 proc. (rok do roku). Taki rezultat udało się osiągnąć Scanii głównie za sprawą m.in. zwiększonych dostaw w Europie, co było zasługą ulepszonego łańcucha dostaw i przepływów logistycznych. Od kwietnia do końca czerwca firma dostarczyła 13 965 pojazdów. Wynik ten był lepszy o 29 proc. od ubiegłorocznego w tym samym okresie (10 854 egzemplarze). Scania podkreśla, że pod koniec drugiego kwartału jej udział w rynku europejskim wynosił 15,5 proc.

Przy okazji prezentacji wyników Scania poinformowała też o niektórych planach na najbliższą przyszłość.

Jeszcze w tym roku zainaugurujemy nową fabrykę akumulatorów Scania w Södertälje w Szwecji. W fabryce ogniwa akumulatorów będą montowane w pakiety na potrzeby rozpoczęcia produkcji ciężkich samochodów ciężarowych z napędem elektrycznym” – zapowiedział Christian Levin.