Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Ajale/Andrea/Pixabay/Content License
Sąsiad Polski chce podnieść opłaty drogowe o 40 proc. Tamtejsi przewoźnicy nie protestują
Związek Przewoźników Samochodowych Słowacji (UNAS) zaakceptował proponowaną przez rząd podwyżkę opłat za przejazd autostradami. Mówi o zadowalającym wyniku negocjacji w tej sprawie.
Słowacki rząd chce wprowadzić wyraźną, bo aż 40-procentową podwyżkę opłat drogowych.
Ministerstwo Transportu tłumaczy, że wysokość opłat będzie dostosowana do poziomów notowanych w krajach sąsiadujących, tak, aby Słowacja nie stała się krajem tranzytowym dla przewoźników, szukających oszczędności – donosi autobild.pluska.sk, powołując się na słowa rzecznik ministerstwa, Petry Poláčikovej.
– Wierzymy, że koalicjanci znajdą w tej kwestii porozumienie – komentuje Poláčiková.
To jednak może nie być takie proste.
Partia SNS (Slovenská národná strana), wchodząca w skład rządzącej koalicji, oświadczyła, że nie poprze tego pomysłu.
– Najpierw wybuduj autostrady, a potem podnoś opłaty drogowe – ucina dyskusje partia, cytowana przez Proficars.sk.
Argumentuje, że nie poprze żadnych podwyżek opłat drogowych, nim sieć autostrad nie zostanie rozbudowana zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami polityków.
Tymczasem zgodę na podwyżkę opłat wyraził UNAS. Stanislav Skala, przewodniczący związku przewoźników przypomniał, że pierwotne propozycje mówiły nawet o 80-procentowym wzroście. W toku negocjacji z rządem, przewoźnikom udało się obniżyć opłatę. Co więcej, przewoźnicy słowaccy usłyszeli obietnicę obniżenia podatku od pojazdów silnikowych, która ma zrekompensować im wzrost kosztów.
– Tak więc ludzie zdecydowanie nie muszą się martwić, że mleko stanie się droższe w sklepach z powodu przewoźników drogowych – komentuje Petra Poláčiková.
Podwyżka opłat związana jest z koniecznością dostosowania systemu poboru opłat do unijnej dyrektywy o eurowinietach. Nowa stawka wprowadza konieczność ponoszenia kosztów związanych z zanieczyszczeniem powietrza. System musi zostać zmieniony do 1 lipca 2025 r.
Informacja o podwyżkach opłat drogowych na Słowacji może być ważna również dla polskich przewoźników, realizujących transport na południe Europy.
Wiele polskich firm z południa Polski prowadzi ożywioną wymianę handlową z miastami słowackimi, posiadając bogatą siatkę połączeń. W związku z wprowadzeniem ulg dla słowackich przewoźników, transport realizowany przez polskie firmy może być mniej opłacalny” – komentuje wnp.pl.