REKLAMA
Petronas Tutela

AdobeStock

TSL na czele wyścigu o zrównoważony rozwój. Dlaczego właśnie transport najlepiej rozumie ESG?

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Polski transport, logistyka i spedycja wyróżniają się na tle innych branż MŚP najwyższą świadomością ESG. Najnowszy Barometr ESG przygotowany przez EFL i Truck Care pokazuje jednoznacznie: to właśnie sektor TSL już dziś najczęściej podejmuje działania środowiskowe, społeczne i związane z ładem korporacyjnym, a firmy działające w usługach oraz handlu pozostają daleko w tyle.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Z wyników badania jasno wynika, że im większa firma, tym bardziej zaawansowane działania na rzecz ESG (sposób zarządzania uwzględniający środowisko, społeczną odpowiedzialność i ład korporacyjny). Jednak różnice między branżami są jeszcze istotniejsze — i to one szczególnie interesują sektor transportowy.

TSL patrzy dalej, bo musi

W transporcie i logistyce świadomość ESG jest nie tylko wyższa niż w pozostałych branżach, ale też stabilna i konsekwentna. Tylko 15 proc. firm TSL nie planuje żadnych działań w obszarze ESG, podczas gdy w usługach i handlu ten odsetek sięga 29 proc..

Wyniki potwierdzają też analiza dotycząca wielkości przedsiębiorstw. W IV kwartale 2025 r.:

  • 46,50 proc. mikrofirm i 47,86 proc. małych ograniczyło się wyłącznie do działań wymaganych przez prawo,
  • wśród firm średnich 58,33 proc. realizowało podstawowe działania, a 14,17 proc. wdrażało już kompleksowe strategie ESG,
  • 29 proc. mikro, 21,43 proc. małych i 20 proc. średnich deklarowało, że planuje podjęcie działań w najbliższej przyszłości,
  • brak jakichkolwiek działań zgłosiło 26,50 proc. mikrofirm, 30,71 proc. małych i 7,50 proc. średnich.

Dlaczego TSL tak szybko adaptuje ESG?

Presja wymogów środowiskowych

Transport jest branżą, która od lat funkcjonuje pod silną presją regulacyjną — zarówno ze strony Polski, jak i instytucji europejskich. Wzrost kosztów paliwa, potrzeba modernizacji flot, rosnące oczekiwania klientów oraz presja unijna związana z dekarbonizacją sprawiają, że ESG staje się nie dodatkiem, a codziennym narzędziem zarządzania.

Jak podkreśla Silvestr Ochrimović, prezes zarządu Truck Care:

ESG nie jest już wyborem, ale obowiązkiem każdej firmy. Nasze badanie pokazuje, że najlepiej rozumieją to przedsiębiorstwa transportowe, logistyczne i spedycyjne, które od lat mierzą się z presją rosnących wymogów środowiskowych. Polska jest liderem transportu międzynarodowego, dlatego dekarbonizacja ciężkiego transportu i rozwój zeroemisyjnych flot mają dla tego sektora znaczenie strategiczne”.

Słowa te dobrze oddają kierunek, w jakim zmierza branża. Aż 58 proc. firm TSL realizuje działania wymagane prawem, a kolejne 26 proc. planuje je wprowadzić w najbliższym czasie. Choć tylko 1 proc. firm deklaruje posiadanie kompleksowej strategii, to dynamika zmian wskazuje, że sektor ten wchodzi w etap dojrzewania ESG.

Zeroemisyjność jako przyszłość europejskiego transportu

Transport międzynarodowy to krwiobieg europejskiej gospodarki, a Polska jest jego najważniejszym partnerem. To sprawia, że każda zapowiedź nowych regulacji — nawet tych jeszcze niepotwierdzonych — odbija się w branży szerokim echem.

Zapowiedzi regulacyjne ze strony Komisji Europejskiej, nawet jeśli na razie niepotwierdzone, wzmacniają poczucie pilności uwzględniania aspektu presji środowiskowej w strategii firm transportowych. W takim otoczeniu rządowy program wsparcia finansowania pojazdów zeroemisyjnych jest nie tylko potrzebny, ale może realnie przyspieszyć transformację, o ile będzie elementem szerzej zakrojonego systemu zachęt”. TSL więc nie tylko reaguje, ale i przygotowuje się na to, co nieuchronne — dodaje Ochrimović.

Gdzie ESG jest mniej widoczne?

Handel i usługi na końcu peletonu

Z badania wynika, że właśnie tam świadomość ESG jest najniższa. Dwa razy więcej firm handlowych i usługowych niż firm TSL — aż 30 proc. — nie planuje żadnych działań ESG. Przyczyną może być niższa presja regulacyjna i mniejsza styczność z wymagającymi kontrahentami międzynarodowymi.

Produkcja coraz częściej stawia na strategie

W produkcji najbardziej wyróżnia się odsetek przedsiębiorstw wdrażających kompleksową strategię ESG — 7 proc.. To wciąż niewiele, ale wyraźnie więcej niż w TSL, gdzie pełne strategie deklaruje 1 proc. firm.

Co firmy robią już dziś?

Najczęściej wskazywane działania w obszarze ESG — niezależnie od branży — to:

  • dbałość o prawa pracownicze,
  • oszczędność energii i wody,
  • gospodarka odpadami i recykling,
  • zrównoważone gospodarowanie zasobami,
  • aktywność na rzecz społeczności lokalnych.

W branży HoReCa  (hotelarstwo i gastronomia) dominują działania dotyczące zużycia wody i energii. Handel wyróżnia się w obszarze praw pracowniczych. Transport, budownictwo i przemysł stawiają przede wszystkim na recykling i gospodarkę odpadami.

TSL zmienia kierunek – i ciągnie za sobą resztę rynku

Wyniki Barometru ESG pokazują, że transport wyznacza kierunek transformacji w MŚP. To efekt połączenia presji unijnej, oczekiwań klientów, rosnących kosztów działalności oraz inwestycji w nowoczesne technologie.

Branża, która jeszcze niedawno walczyła głównie o optymalizację kosztów i płynność, dziś coraz częściej postrzega ESG jako warunek przetrwania i rozwoju.

A im szybciej polski transport zaakceptuje ten trend, tym łatwiej będzie mu utrzymać pozycję lidera w Europie — w świecie, w którym zrównoważony rozwój przestaje być dodatkiem, a staje się kluczem do konkurencyjności.

 

Tagi:

Zobacz również