Samochody dostawcze oraz półciężarówki spalać będą mniej – to fakt. Istotne jest, że … i tak potraktują Nas łagodniej. Propozycja wprowadzenia limitu 153 g/km (5,5 l/100 km) została przedyskutowana przez Parlament Europejski.
Ile zapłacimy za przekroczenie średniego zużycia paliwa i tym samym, na ile możemy sobie pozwolić zanieczyszczając środowisko?
95 euro – nowa kara za nadprogramową emisje dwutlenku węgla.
Łagodniejsze przepisy (w połowie ubiegłego ustalono karę w wysokości 120 euro) są reakcją na naciski koncernów motoryzacyjnych oraz broniących ich interesów krajów – głównie Niemiec i Włoch. Nowy CEL 147 g/km (średnie zużycie paliwa na poziomie 6l/100 km) zostanie potwierdzony podczas przeglądu rozporządzenia w roku 2013. Unijna komisarz ds. klimatu, Connie Hedegaard, przyznaje, że rozporządzając w taki właśnie sposób, zredukuje w sposób znaczący emisję CO2 przez samochody dostawcze i półciężarówki do 175 g/km.
Przemysł narzeka, choć zmiany technologiczne w naszych pojazdach są nieuniknione. Obrońcy środowiska – rozżaleni.
W podobnej sytuacji znalazły sie niegdyś samochody osobowe, tymczasem nieźle sobie ze zmianą poradziliśmy. Na rynku pojawiły sie już – a przynajmniej teoretycznie – osobówki spełniające nowe standardy. Nadzieja zatem na to, że pojazdy dostawcze w standardy wpasują się dość … dynamicznie.
Autor: Wioletta Szostak
