TransInfo

Ważą się losy międzynarodowego transportu drogowego. TLP zaprasza europosłów do dyskusji

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Już w najbliższy wtorek (30 stycznia) Transport i Logistyka Polska organizuje w Parlamencie Europejskim śniadanie parlamentarne dla europosłów, stałych przedstawicielstw państw członkowskich w Brukseli oraz organizacji biznesowych. Tematem spotkania jest delegowanie oraz praktyczne implikacje Pakietu Mobilności dla transportu. Nie zabraknie także przedstawicieli obecnej prezydencji bułgarskiej.

Wydarzenie odbywa się pod patronatem Parlamentarnej Grupy ds. małych i średnich przedsiębiorstw (SME Intergroup of the European Parliament) i pod przewodnictwem Europoseł Martiny Dlabajovej. Eurodeputowana jest sprawozdawcą parlamentarnej Komisji ds. Zatrudnienia do projektu dyrektywy o delegowaniu pracowników sektora transportu.

Czas i miejsce wydarzenia nie jest przypadkowe. To właśnie teraz ważą się losy międzynarodowego transportu drogowego. I tak dla przykładu 23 stycznia odbyła się oficjalna prezentacja w Komisji ds. Zatrudnienia kluczowych raportów komentujących propozycje zmian w prawie, zwanych potocznie Pakietem Mobilności. Debatowano o modelu delegowania pracowników w transporcie, czasie pracy, czasie jazdy oraz kwestii regularnych odpoczynków w kabinie.

Głos rozsądku ws. międzynarodowego transportu drogowego

W trakcie dyskusji pojawiło się wiele głosów rozsądku. Dlatego też TLP pragnie wzmocnić te głosy za pomocą wiedzy eksperckiej przedsiębiorców, których trudno posądzić iż reprezentują wyłącznie interesy środkowo-europejskiej gospodarki. W trakcie naszego wydarzenia będziemy rozmawiać o realnych rozwiązaniach, które z jednej strony zapewnią sprawne funkcjonowanie transportu, z drugiej przyczynią się do polepszania warunków pracy kierowców.

W ocenie ekspertów niektóre z proponowanych rozwiązań  zagrażają bytowi wielu firm transportowych na rynku europejskim. Zagrażają przez to miejscom pracy w tych przedsiębiorstwach, a także wymianie towarowej w całej Unii. Paradoksalnie, nie są też odpowiedzią na potrzeby pracowników, co może zaskakiwać zważywszy na pęd ku tzw. Europie bardziej socjalnej.

Fot. iStock

Tagi