TransInfo

Więcej produktów importowanych z Ukrainy? Stanowiska krajów unijnych w tej sprawie są podzielone

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

17.05.2017

11 maja 2017 ministrowie UE spotkali się w Brukseli by przedyskutować kwestię szerszego otwarcia rynku na ukraińskie towary, w tym redukcji ceł.

Podczas rozmów państwa członkowskie odniosły się do planów Komisji Europejskiej dotyczących wdrożenia dodatkowych możliwości handlu z Ukrainą. Mowa tu między innymi o zwiększeniu importu ukraińskich produktów rolnych oraz obniżenia ceł na wyroby przemysłowe.

Polska opowiedziała się za wprowadzeniem zmian na korzyść Ukrainy, jednak wniosła o wykluczenie z listy sprowadzanych towarów pszenicy, przetworzonych pomidorów i kukurydzy. Więcej produktów importowanych z Ukrainy zagraża bowiem rodzimym producentom, zwłaszcza z uwagi na bliskie sąsiedztwo obydwu krajów.

Przyznanie Ukrainie dodatkowych preferencji handlowych całkowicie poparła Wielka Brytania, Bułgaria, Finlandia, Chorwacja, Litwa i Czechy. Opinie polskich przedstawicieli podzieliła m.in. Francja, która w sektorze rolnictwa także ma wiele do stracenia. Całkowicie przeciwne dodatkowym możliwościom handlu z Ukrainą były tylko Węgry.

Z kolei Międzynarodowa Komisja Handlu Europejskiego (INTA) postawiła na początku maja br. warunek – ukraiński import nie powinien dotyczyć takich produktów jak pszenica, pomidory przetworzone oraz mocznik. Domagano się także, by organizacje reprezentujące przemysł UE miały prawo do wszczęcia postępowania ochronnego w sytuacji zagrożenia interesów.

Propozycje INTA jak i pozostałych krajów unijnych zostaną rozpatrzone podczas głosowania Parlamentu Europejskiego, które odbędzie się jeszcze pod koniec maja. Gdy zostanie ustalone oficjalne stanowisko w tej sprawie, państwa członkowskie rozpoczną negocjacje w celu nadania nowym przepisom ostatecznej formy.

Foto: wikipedia.org