W niedzielę 21 listopada w brawurowy sposób został zatrzymany pijany kierowca BMW. Młody mężczyzna kierujący się poczuciem wewnętrznego obowiązku uniemożliwił nietrzeźwemu kierowcy dalszą drogę.
Czekając na policję, kierujący BMW stał się agresywny i chciał odjechać. Żandarm uniemożliwił mu ucieczkę obezwładniając go. Po przyjeździe policji okazało się, że awanturnik miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Jego samochód został zatrzymany a jemu grozi 2 lata w więzieniu.
Autor: Joanna Gawlik