Branża transportowa od lat podkreśla, że obecny model wydawania kart kierowców nie nadąża ani za rozwojem technologii, ani za wymogami prawa europejskiego. We wtorek w rządowym wykazie pojawiły się założenia do projektu nowelizacji ustawy o tachografach. Ministerstwo Infrastruktury planuje wprowadzenie jasnych i jednolitych procedur dotyczących wydawania, przedłużania oraz wymiany kart, a także stworzenie nowego trybu odwoławczego.
Celem zmian jest usunięcie niejasności, które od lat budzą wątpliwości zarówno wśród kierowców, jak i przedsiębiorców. Resort zaznacza, że większa przejrzystość przepisów ma usprawnić obsługę wniosków i ograniczyć liczbę rozbieżnych interpretacji, co w praktyce przełoży się na krótszy czas oczekiwania na dokumenty.
Projekt zakłada również pełne dostosowanie polskiego prawa do rozporządzenia Komisji Europejskiej z 18 marca 2016 roku, które rozszerza system oceny ryzyka przewoźników oraz zakres wymiany informacji między służbami kontrolnymi państw członkowskich. Dzięki temu organy kontrolne – zarówno w Polsce, jak i za granicą – zyskają szerszy dostęp do danych o wynikach oceny ryzyka, co ma poprawić skuteczność i jednolitość kontroli drogowych na poziomie Unii Europejskiej.
Zgodnie z harmonogramem projekt ma trafić pod obrady rządu w drugim kwartale 2026 roku.











