Do groźnej sytuacji doszło na autostradzie A4. Jak pokazuje film zamieszczony w sieci, kierowca samochodu osobowego wyhamowywał specjalnie przed ciężarówką. Chwilę później truckerzy zablokowali kierowcę i zmusili go do całkowitego zatrzymania się. Wszystko to działo się na bardzo ruchliwej trasie.
Aktualizacja: 13 maja, godz. 14:00
Wygląda na to, że kierowca osobówki, zniecierpliwiony, chciał na własną rękę “ukarać” szoferów za zbyt powolne, jego zdaniem, wyprzedzanie się. Gdy minął ciężarówkę, zaczął tuż przed nią kilkukrotnie hamować.
To nie spodobało się kierowcom ciężarówek, jadącym A4. Jeden z nich wyprzedził auto osobowe i również hamując zmusił do całkowitego zatrzymania się. Na drodze wywiązała się dyskusja. Prawy pas autostrady na kilkadziesiąt sekund został zablokowany, co stworzyło potencjalnie niebezpieczną sytuację dla innych użytkowników.
Komentarz redakcji
“Wyścigi słoni”, jak niejednokrotnie jest nazywane wyprzedzanie się przez ciężarówki, to manewr, który ustawicznie irytuje kierowców aut osobowych, którzy mogą jeździć dużo szybciej. Nie oznacza to jednak, że irytację można wyładować wykonując niebezpieczne manewry, takie jak umyślne blokowanie ciężkich pojazdów i zmuszanie ich kierowców do gwałtownego hamowania.
Tym razem jednak negatywnych bohaterów historii jest kilku. Również kierowcy ciężarówek wykazali się bowiem brakiem zdrowego rozsądku. Zatrzymanie na autostradzie jest skrajnie niebezpieczne i mogło doprowadzić do tragedii. Przypominamy, że za postój lub zatrzymanie auta na autostradzie w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu grozi 300 zł kary i 1 pkt. karny.
To jednak nie wszystko. Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa lub porządku w ruchu drogowym innego niż kolizja drogowa może zaowocować mandatem do 500 zł i 6 punktami karnymi. Zaś jazda z prędkością utrudniającą ruch innym kierującym i hamowanie w sposób powodujący utrudnienie – mandatem do 500 zł oraz 2 punktami karnymi.
Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Głównej Policji, „w przypadku oceny przez policjanta dużej skali naruszeń przepisów ma on prawo sporządzić wniosek o ukaranie kierowcy/kierowców przed sądem, który może nałożyć karę w wymiarze do 5 tys. zł”.
Fot. Screen z YouTube