TransInfo

Związki transportowe domagają się wprowadzenia w Niemczech e-CMR

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Według organizacji DSLV, którą popierają również inne związki, Niemcy powinny ratyfikować Protokół dodatkowy do Konwencji o umowie międzynarodowego transportu drogowego towarów (CMR).

Niemiecki Związek Spedycji i Logistyki (DSLV) w piśmie do Federalnego Ministerstwa Sprawiedliwości i Ochrony Konsumentów (BMJV) i Federalnego Ministerstwa Transportu i Infrastruktury Cyfrowej (BMVI) wezwał do wprowadzenia w kraju elektronicznego listu przewozowego. Autorzy listu podkreślają zalety e-CMR. DSLV popierają również inne organizacje branżowe –  donosi portal transportowy verkehrsrunsdchau.de.

Do tej pory protokół o elektronicznym liście przewozowym ratyfikowało już 17 krajów (między innymi Luksemburg, Holandia, Francja, Hiszpania, Dania, Estonia, Łotwa, Litwa, Słowenia). Wśród sygnatariuszy wciąż brakuje Niemiec.

Zalety e-CMR według niemieckiej branży przewozowej

Według DSLV, w dobie cyfryzacji, obsługa wszystkich czynności logistycznych drogą elektroniczną jest wręcz konieczna. Wymaga to również możliwości generowania i korzystania z elektronicznego listu przewozowego. Zwiększy to wydajność i zmniejszy koszty prowadzenia dokumentacji oraz nakład pracy z nim związany.

Ponadto wprowadzenie e-CMR umożliwi śledzenie transportów w czasie rzeczywistym i tym samym ułatwi procesy logistyczne. Odejście od papieru będzie miało również pozytywny wpływ na środowisko – uzasadnia związek.

Przyspieszony proces ratyfikacji protokołu wpisuje się ponadto w ostatnie propozycje przepisów unijnych (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady  w sprawie elektronicznych informacji dotyczących transportu towarowego).

Niemcy nieprędko przystąpią do e-CMR?

Z informacji, jakiej przed tygodniem udzieliło Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości i Ochrony Konsumentów (BMJV), wynika, że Niemcy do tej pory nie ratyfikowały protokołu, ponieważ początkowo w 2008 roku temat e-CMR nie cieszył się dużym zainteresowaniem ani wśród sygnatariuszy konwencji, ani wśród środowisk biznesowych.

Ponadto ministerstwo podkreśliło w odpowiedzi przesłanej Trans.INFO, że protokół e-CMR dotyczy tylko aspektów cywilnoprawnych transportu (umowy frachtowej).

Niezależnie od posiadania elektronicznego listu przewozowego konieczne będzie w dalszym ciągu posiadanie dodatkowych dokumentów papierowych poświadczających na przykład czas pracy kierowcy.

Na poziomie unijnym dyskutowane jest obecnie rozporządzenie, które umożliwiłoby wprowadzenie formy elektronicznej także dla pozostałych dokumentów (Wniosek Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczący rozporządzenia w sprawie elektronicznych informacji dotyczących transportu towarowego COM (2018) 279).

Być może dopiero wtedy, gdy cyfryzacja obejmie szerszy zakres dokumentów związanych z działaniem transportu, niemieckie władze zdecydują się na wdrożenie e-CMR.

Fot. Pxhere.com/CC0

Tagi