Do tej pory 17 krajów (między innymi Luksemburg, Holandia, Francja, Hiszpania, Dania, Estonia, Łotwa, Litwa, Słowenia) podpisało protokół dodatkowy Konwencji CMR o elektronicznym liście przewozowym. Wśród sygnatariuszy nie ma Niemiec.
Z informacji jakiej udzieliło nam Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości i Ochrony Konsumentów (BMJV) wynika, że Niemcy do tej pory nie ratyfikowały protokołu, ponieważ początkowo w 2008 roku temat e-CMR nie cieszył się dużym zainteresowaniem ani wśród sygnatariuszy konwencji, ani wśród środowisk biznesowych. W międzyczasie protokół został jednak ratyfikowany przez szereg państw, a cyfryzacja procesów biznesowych zyskała w branży transportowej i logistycznej na znaczeniu. Przez wzgląd na to ministerstwo zwróciło się do innych ministerstw oraz stowarzyszeń branżowych z prośbą o opinie, czy Niemcy powinni dołączyć do e-CMR.
Wszystko wskazuje na to, że niemiecki rząd raczej nie dąży do szybkiego podpisania protokołu. Wprawdzie niedawno kraj przystąpił wraz z Czechami, Grecją, Rumunią i Serbią do testowania e-CMR w transporcie transgranicznym w ramach projektu finansowanego przez Komisję Europejską. Zakończenie pilotażu planowane jest w sierpniu 2019 roku, ale od razu trzeba zaznaczyć, że tylko jedna niemiecka firma bierze udział w tym projekcie. Tym samym wnioski mogą nie być miarodajne dla niemieckich decydentów.
Ponadto Ministerstwo Sprawiedliwości i Ochrony Konsumentów podkreśla w odpowiedzi przesłanej Trans.INFO, że protokół e-CMR dotyczy tylko aspektów cywilnoprawnych transportu (umowy frachtowej). Niezależnie od posiadania elektronicznego listu przewozowego konieczne będzie w dalszym ciągu posiadanie dodatkowych dokumentów papierowych poświadczających na przykład czas pracy kierowcy.
Na poziomie unijnym dyskutowane jest jednak obecnie rozporządzenie, które umożliwiłoby wprowadzenie formy elektronicznej także dla pozostałych dokumentów (Wniosek Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczący rozporządzenia w sprawie elektronicznych informacji dotyczących transportu towarowego COM (2018) 279).
Być może dopiero wtedy, gdy cyfryzacja obejmie szerszy zakres dokumentów związanych z działaniem transportu, Niemcy zdecydują się na wdrożenie rozwiązań takich jak e-CMR.
Foto: Wikimedia.org
