Barometr Europejskiego Funduszu Leasingowego (EFL) dla branży transportowej na II kwartał br. osiągnął najwyższy poziom od trzech lat. Blisko połowa przedsiębiorców z sektora uważa, że sytuacja poprawi się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.
Subindeks dla transportu na kwiecień-czerwiec 2021 r. osiągnął poziom 54,5 pkt. i aż o 5,6 pk. przewyższył notowanie na I kw. br. Wynik branży transportowej był najwyższy wśród sześciu badanych przez EFL branż (poza transportem są to Horeca, budownictwo, handel, usługi i produkcja).
Barometr EFL na II kwartał 2021 r.
Źródło: Europejski Fundusz Leasingowy
Najnowszy odczyt barometru znalazł się na najwyższym poziomie od II kwartału 2018 r. (kiedy wyniósł 57,2 pkt.).
Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL, zaznaczył, iż po raz pierwszy od wybuchu pandemii COVID-19 wskaźnik dla sektora transportowego przekroczył próg ograniczonego rozwoju (wynik co najmniej 50 pkt.)
„Firmy transportowe osiągnęły go po raz pierwszy nie tylko od początku pandemicznego kryzysu, ale od IV kwartału 2019 r., kiedy ostatni raz została przekroczona ta granica” – powiedział Radosław Woźniak.
„Obecny wynik jak i prognoza kondycji na kolejne miesiące to wyraźny sygnał, że przedstawiciele branży są w zdecydowanie lepszej sytuacji niż jeszcze kwartał wcześniej i widzą coraz wyższe szanse na rozwój w tym roku” – dodał prezes EFL.
W II kwartale br. co czwarta firma transportowa planuje zwiększyć poziom inwestycji (25 proc.). Dużą skłonność do inwestycji potwierdzają statystyki odnośnie rejestracji nowych pojazdów oraz naczep a także sprzedaż opon. Co więcej popyt ze strony przewoźników jest tak duży, że producenci ciężarówek nie wyrabiają się z produkcją i na nowe pojazdy trzeba długo czekać.
Podobny, jak w przypadku inwestycji, odsetek respondentów z branży liczy na większe zamówienia (24 proc.) i w związku z tym na lepszą płynność finansową (24 proc.).
Jeśli chodzi o oczekiwania na kolejne 6 miesięcy, firmy transportowe są najbardziej optymistyczne nastawione ze wszystkich badanych branż. Niemal połowa ankietowanych przedstawicieli sektora transportowego (46 proc.) ocenia, że sytuacja się poprawi, a 39 proc., że pozostanie bez zmian. Jedynie 7,5 proc. spodziewa się pogorszenia.
Optymistyczne spojrzenie w najbliższą przyszłość nie oznacza jeszcze koniunktury w branży. Jedynie 17 proc. przedsiębiorców transportowych liczy na koniunkturę w bieżącym roku. Najbardziej liczna grupa (38 proc.) twierdzi, iż stanie się to w 2022 r. Co czwarty zaś sądzi, że stanie się to dopiero za 2-3 lata.
Co ciekawe, pandemia COVID-19 nie jest przez większość małych i średnich przedsiębiorstw z branży transportowej oceniana jako negatywne zjawisko. Tak twierdzi jedynie 30 proc. badanych, 59 proc. zaś odbiera pandemię jako neutralną biznesowo. Potwierdza to, iż sektor transportowo-logistycznie przechodzi przez kryzys spowodowany przez pandemię względnie łagodnie.
Fot. Bartosz Wawryszuk