Przewozy drobnicowe stały się interesującą alternatywą dla całopojazdowych. Mają wiele zalet – o czym pisaliśmy w poprzednim odcinku. Nie oznacza to, że są pozbawione wad. Efektywność transportu drobnicowego nie jest tak wysoka, jak przewozów całopojazdowych, a zarówno środek transportu jak i przestrzeń składowa nie jest zazwyczaj wykorzystywana w pełni. Istnieje też konieczność dowozu do terminalu i odwozu małych partii ładunku, co generuje dodatkowe koszty. Stąd tak ważne jest stosowanie efektywnych urządzeń przeładunkowych i oprzyrządowania. A to kosztuje.
Aby minimalizować te niedogodności warto stosować odpowiedni tabor, tworzyć jednostki zbiorcze. Stropowanie to związanie kilku sztuk ładunku, do dyspozycji jest też paletyzacja – umieszczenie ładunków na palecie, konteneryzacja – umieszczenie ładunków w kontenerze (w przypadku, gdy mamy do czynienia z większą liczbą sztuk ładunku) czy pakietyzacja – tworzenie z ładunków paczek bądź pakietów.
Drobnicę można przewozić w workach, pudłach oraz skrzyniach umieszczonych na paletach, jednak ładunek nie może być luźno ułożony wewnątrz naczepy. Bezpieczny transport może ułatwić ofoliowanie ładunków zbiorczych. Paleta z ładunkiem drobnicowym musi być ofoliowana na tyle solidnie, by towary nie wypadły spod niej nawet w sytuacji, gdy przechyli się pod dużym kątem (niezbędny jest sprzęt do foliowania, tzw. owijarki). By same palety nie miały możliwości zmiany pozycji wewnątrz naczepy można zastosować maty antypoślizgowe, popularne są także worki sztauerskie.
Problemem może być transportowanie palet nieregularnych towarów. Wśród rozwiązań, dzięki którym można na jedną paletę nieregularnych produktów nadstawić drugą, są specjalne ramy. Takie nadstawy można wyposażyć w urządzenia GPS, które ułatwią zarządzanie ich obrotem pomiędzy centrami firmy i punktami dostaw towarów.
Ładunki drobnicowe mogą odmienić branżę przewozów
W najbliższych latach, rynek przewozów drobnicowych zmierzy się z wyzwaniami, jakie stawia przed nim branża e-commerce, będąca dla drobnicy szansą, ale i zagrożeniem. Z jednej strony można się spodziewać zwiększenia liczby przewozów, zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym. Z drugiej – istnieje ryzyko, że część przewozów drobnicowych może zostać zastąpiona przewozami paczkowymi.
Wydłuża się lista towarów drobnicowych, które należy transportować w szczególny sposób. Po to, by produkty nie straciły swych cech organoleptycznych, wartości fizykochemicznych, czyli po prostu by nie uległy zniszczeniu, stosowane są rozwiązania organizacyjne, ale również wyspecjalizowane środki techniczne.
Specjaliści z Pall-Ex dostrzegają, że w dużym stopniu dotychczas rozwój transportu drobnicowego kształtowała branża detaliczna. Widać to choćby po sposobach dostarczania towaru. Producenci odzieży coraz częściej oczekują dostarczania towaru np. na wieszakach, co oznacza, że autem można przewieźć znacznie mniejszą ilość ładunku. W branży spożywczej pojawia się potrzeba łączenia towarów mrożonych i suchych.
– Tak zwany “łańcuch chłodniczy” to: producenci, hurtownicy, dystrybutorzy, pracownicy sklepów i konsumenci, ale przede wszystkim przewoźnicy – wyliczają w DHL Express, zaznaczając że wszystkie środki transportujące produkty, surowce i opakowania muszą być w odpowiednim stanie higieniczno-sanitarnym, nie mogą wpływać negatywnie na produkt.
Samochody muszą być chłodzone i zapewniać odpowiednią temperaturę, ważne jest też stworzenie warunków dla odpowiedniej cyrkulacji powietrza. Poszczególne grupy towarowe (artykuły spożywcze, farmaceutyki) mają różne wymagania.
– Dla bezpieczeństwa środki muszą być wyposażone w zwalidowane systemy do kontroli i rejestracji warunków transportu. To zaawansowane rozwiązania bazujące na lokalizacji GPS, śledzeniu każdego opakowania logistycznego na każdym etapie dystrybucji i transmisji danych o warunkach transportu i lokalizacji przesyłki w czasie rzeczywistym, pozwalają na aktywną regulację warunków transportu i przeciwdziałanie w sytuacjach awaryjnych – podkreślają specjaliści z Poltrafu.
Naczepy ze specjalnym wyposażeniem
Po to by w pełni kontrolować dany ładunek należy wyznaczyć odpowiednią, izolowaną przestrzeń. Naczepy mogą być wyposażone w przegrody wzdłużne lub poprzeczne (stałe i ruchome). Opcjonalnie oferowane są boczne (jedno lub dwuskrzydłowe) drzwi boczne. Można stosować dwa agregaty, co pozwala na podział wnętrza (do sześciu przedziałów temperaturowych). W naczepach Krone Cool Liner, transport łączony w odmiennych strefach temperaturowych umożliwia termiczna ścianka działowa Isowall MultiTemp. Doczekała się wersji Plus, ze specjalnym systemem “uruchamiania” przegrody (łatwość otwierania i zamykania). Pozycjonowanie systemu blokującego ulokowane jest w górnej części ściany (łatwe sterowanie przez kierowcę). Seria naczep Cool Liner obejmuje też wersję Pharma (specjalnie do przewozu leków) oraz model City, wyposażony m.in. w elementy chroniące naczepę przed skutkami częstego dokowania.
W przestrzeni ładowni sprawdzają się też kontenery, np. Eberspaecher ma gamę pojemników z polietylenu. Cyfrowy regulator umożliwia łatwe nastawienie żądanej temperatury wewnętrznej, jak również jej bieżącą kontrolę.
Jednym z głównych czynników decydujących o wyborze naczepy do przewozu drobnicy jest bezpieczeństwo eksploatacji. Producenci stosują belki zabezpieczające ładunek przed przesunięciem. Elementem wyposażenia są też szyny otworowe do mocowania, umieszczane w podłodze oraz w dachu.
Dwie trzecie w naczep w transporcie drobnicowym stanowią popularne kurtyny. Coraz częściej używa się też naczep typu ruchoma podłoga.
Dużą zaletą naczepy z ruchomą podłogą jest płaska powierzchnia załadunkowa. Umożliwia to łatwy załadunek wszelkiego rodzaju towarów drobnicowych, na platformę załadowczą można również wjechać wózkiem widłowym. Do użytkowników, którzy regularnie przewożą drobnicę, adresowane są też naczepy z drzwiami bocznymi. Można przez nie łatwo ładować niepodzielne ładunki. Dodatkowymi rozwiązaniami na potrzeby transportu drobnicy są:
– hydrauliczna klapa tylna,
– uchwyty mocujące do zabezpieczania ładunku,
– skrzynie paletowe,
– skrzynia na wózek paletowy.
Technologia wspiera transport
W sukurs przewoźnikom przychodzi też nowoczesna telematyka, np. systemy zabezpieczające przed ingerencją osób nieuprawnionych. Najlepiej jeśli dane o warunkach transportu przesyłane są online.
Standardem stają się rejestratory temperatury i wilgotności. Mierzą temperaturę i zapisują pomiary w danym miejscu, system jest też w stanie, w czasie rzeczywistym generować alerty (powiadomienia SMS lub e-mail). Rejestratory tego rodzaju wykorzystano m.in. w Coolbox 4.0 (Georg Utz), pierwszym na rynku pojemniku do transportu i magazynowania drobnicy, zaopatrzonym z układ elektroniczny. Pozwala on na uzyskiwanie informacji o temperaturze i geolokalizacji ładunku, bez konieczności zapewnienia zewnętrznego źródła zasilania. Dioda (która może być personalizowana) natychmiast wskazuje czy łańcuch został naruszony podczas transportu. Dostęp do danych prezentujących geolokalizację następuje poprzez sieć telefonii komórkowej bez konieczności ładowania baterii. Odczyt danych można wykonać za pomocą smartfona z technologią NFC lub koncentratora, wykorzystującego transmisję RF.
Fot. Krone