TransInfo

Historia truckera “Gumowego Kaczora” podbiła serca wielu widzów. Minęło 40 lat od premiery kultowego “Konwoju”

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

W tym roku minęła okrągła, 40. rocznica premiery filmu “Konwój” w reżyserii Sama Peckinpaha. W Polsce ten kultowy obraz cieszył się wielką popularnością. Pokazywał środowisko amerykańskich truckerów, czyli coś, co dla polskiego widza na przełomie lat 70. i 80., było bardzo egzotyczne i dawało namiastkę wielkiego świata.

“Konwój” to bez wątpienia jeden ze sztandarowych filmów opowiadających historie z życia kierowców ciężarówek. Film powstał w 1978 r. i od razu podbił serca publiczności. Szybka akcja, liczne pościgi, mistrzowsko zrealizowane sceny walk wzbudzały podziw wśród młodych odbiorców. Niejeden chłopiec oglądając “Konwój” marzył o tym, by tak jak główny bohater, zostać truckerem i jeździć wielką amerykańską ciężarówką.

Odwieczny konflikt

Głównym motywem filmu jest konflikt kilku truckerów z lokalnym szeryfem. A wszystko zaczyna się dość niepozornie. Na pewnej drodze w Arizonie policjant zatrzymuje jadącego za szybko kierowcę ciężarówki. Okazuje się, że to Martin Penwald, znany w środowisku jako “Gumowy Kaczor”. Zadziorny trucker odmawia zapłacenia mandatu. Chwilę później, w pobliskim zajeździe dochodzi do bójki między nim a kilkoma funkcjonariuszami. O konflikcie dowiadują się inni truckerzy, którzy postanawiają okazać solidarność i dołączają do swojego kolegi. W ten sposób wspólnie tworzą na znak protestu konwój, który nieoczekiwanie zyskuje rozgłos i przyciąga uwagę mediów. Konflikt między kierowcami a drogówką i Gwardią Narodową przybiera na sile. I nic nie zapowiada, że spór się szybko zakończy…

Kultowe dzieło

Nie ma wątpliwości, że ten blisko dwugodzinny film na zawsze wpisał się do historii kinematografii, jako jeden z najlepszych przykładów tzw. kina drogi. “Konwój” przez wielu krytyków jest także nazywany dziełem życia Sama Peckinpaha. W późniejszym czasie film stał się źródłem inspiracji dla tak wybitnego reżysera jak Quentin Tarantino, który niejednokrotnie w swoich dziełach odnosił się do symboli zawartych w “Konwoju”.

A czy Wy macie jakieś wspomnienia związane z tym filmem? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach!

Fot. Screen/YouTube.com

Poradnik: ITD kontrola kierowcy

Tagi