Odsłuchaj ten artykuł
Francuzi wprowadzają opłaty w systemie SIPSI. Zobacz, ile zapłacisz od stycznia 2018 r.
Obowiązek zgłoszenia delegowania pracowników we Francji został nałożony na polskich przewoźników w styczniu 2017 r. Są jednak nowości z tym związane, które już obowiązują oraz zmiany planowane na 2018 rok. Jedną z nich będzie opłata, która zapłacą przedsiębiorcy wysyłający swoich ludzi do pracy, co dotyczyć będzie również firm transportowych.
Od 1 stycznia 2018 r. na podstawie dekretu nr 2017-751 z 3 maja 2017 r., Francja wprowadza opłatę w wysokości 40 euro każdorazowo za akt oddelegowania dla pracownika w systemie SIPSI.
Adresatami dekretu są: pracodawcy mający siedzibę poza Francją, delegujący pracowników na terytorium krajowym; właściciele i zleceniodawcy.
Regulacja obejmuje również sektor transportu drogowego.
Francuzi wprowadzają opłatę, aby pokryć koszty utworzenia i prowadzenia zdematerializowanego systemu deklaracji i kontroli delegowania pracowników – systemu SIPSI.
Każdy pracodawca z siedzibą poza Francją delegujący pracownika w kraju, jest przedmiotem wkładu do zrekompensowania kosztów utworzenia i eksploatacji zdematerializowanego systemu sprawozdawczości i kontroli pracowników delegowanych oraz kosztów przetwarzania danych tego systemu.” – czytamy w dekrecie.
Podstawą wprowadzenia dodatkowej opłaty są przepisy tzw. ustawy El Khomri z 8 sierpnia 2016 r. – przygotowanej przez kontrowersyjną minister pracy we francuskim rządzie Myriam El Khomri.
Francuskie opłaty zostaną zaskarżone?
Biorąc pod uwagę liczbę pracowników delegowanych do wykonywania pracy we Francji każdego roku, analitycy wskazują, że nowe przepisy mogłyby przynieść Francji ogromne zyski. Jednak zanim te pieniądze wpłyną do francuskiego budżetu, na pewno można spodziewać się znacznej liczby protestów i krytyki poczynań francuskiego rządu. Zapewne skończy się to kolejną skargą przeciwko Francji skierowaną do Komisji Unii Europejskiej.
Plan wprowadzenia opłat budzi wiele wątpliwości i to zarówno od strony prawnej, jak i technicznej. Patrząc na aspekt prawny – nie brak stanowisk, zgodnie z którymi, taka opłata obciążająca tylko firmy zagraniczne, prowadzi do nierówności w dostępie do rynku. Z kolei od strony technicznej – data wprowadzenia opłat zbliża się nieuchronnie, a przepisów wykonawczych oraz rozwiązań co do systemu ich pobierania, nadal nie przedstawiono.
Od grudnia w SIPSI trzeba podawać numer z KREPTD
Warto też pamiętać o tym, że od 30 listopada w Polsce działa Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPTD). Co ma wspólnego z systemem SIPSI?
Wypełniając formularz we francuskim systemie wymagane było podanie numeru referencyjnego, którego polscy przewoźnicy nie posiadali, z uwagi na brak istnienia odpowiedniego rejestru w Polsce. Teraz KREPTD pozwala na uzyskanie takiego numeru i możliwość wpisania go przy zgłaszaniu kierowców delegowanych do pracy na terytorium Francji.
Obowiązek podania numeru referencyjnego obejmuje zgłoszenia stworzone po 1 grudnia 2017 r. Wcześniejsze zgłoszenia nie wymagają aktualizacji tych informacji.
W przypadku, gdy firma nie figuruje jeszcze w KREPTD, należy wpisywać numer licencji transportowej. Trzeba jednak pamiętać, że do 1 marca 2018 r. wszystkie firmy mają figurować w polskim rejestrze. Jeśli jednak firma nie ma licencji transportowej, gdyż wykonuje wyłącznie przewozy pojazdami do 3,5 tony, to najlepszym rozwiązaniem jest wpisanie do zaświadczenia o oddelegowaniu informacji o tym, że ten obowiązek nie dotyczy naszej firmy („non applicable”).