TransInfo

Lądem, rzeką i największym samolotem cargo świata transportowano ogromne, 140-tonowe kotły

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Przewiezienie czterech potężnych kotłów, z których każdy waży tyle, co 24 słonie afrykańskie, to nie lada wyzwanie. Tym bardziej, że wymiary urządzeń wyprodukowanych w Niemczech dla klienta w Arabii Saudyjskiej też do skromnych nie należą. DHL Global Forwarding poradził sobie jednak z tym ponadnormatywnym ładunkiem, choć do całej operacji potrzebny był latający kolos –  samolot transportowy Antonow AN225.

Operator logistyczny najpierw musiał przetransportować kotły o wysokości  3,70 m, szerokości 4,10 m i długości 19 m z zakładu producenta w Berlinie na lotnisko w Lipsku. Tę część drogi 140-tonowe „cygara” pokonały płynąc szlakami wodnymi i Łabą do portu Aken. Stamtąd przełożono je na platformę o 20-osiach i przewieziono kilkadziesiąt kilometrów drogami na lotnisko.

Do największego samolotu transportowego świata kotły były ładowane przy użyciu dwóch dźwigów (każdy o wadze 1000 ton).

Ponadnormatywny transport kotłów

Fot. DHL

Transport kotłów został podzielony na cztery tury. Dostarczenie jednego zajmuje około siedmiu dni. Pierwsze trzy kotły już dotarły do miejsca przeznaczenia w Jubail w Zatoce Perskiej. Zakończenie operacji planowane jest w sierpniu.

Fot. DHL

Tagi