REKLAMA
Aga

Fot. AdobeStock/Ronald Rampsch

Dyrektywa unijna zagrożeniem dla branży kurierskiej? Eksperci apelują o rozsądną implementację przepisów

Odsłuchaj ten artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Branża KEP (kurier, ekspres, paczka), będąca jednym z kluczowych segmentów polskiej gospodarki i filarem e-commerce, może zostać poważnie obciążona w wyniku implementacji unijnej dyrektywy o cyfrowych platformach pracy. Nieprecyzyjne lub zbyt szerokie wdrożenie nowych przepisów dotyczących cyfrowych platform pracy może doprowadzić do destabilizacji rynku, wzrostu kosztów operacyjnych oraz ograniczenia dostępności usług dla klientów.

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/2831 weszła w życie 1 grudnia 2024 roku. To tzw. dyrektywa platformowa (Platform Work Directive), która ma poprawić warunki pracy osób zatrudnionych za pośrednictwem cyfrowych platform pracy. Dyrektywa zakłada domniemanie istnienia stosunku pracy między platformą a osobą świadczącą usługi, co gwarantuje pracownikom możliwość korzystania z należnych im praw pracowniczych. Kryteria uzasadniające to domniemanie będą ustalane indywidualnie przez każde państwo członkowskie UE, które na wdrożenie tego rozwiązania mają dwa lata.

Działalność cyfrowych platform pracy kojarzona jest z oferowaniem usług takich jak dostarczanie jedzenia, przewozy osób oraz sprzątanie. W przestrzeni publicznej pojawiły się opinie o możliwym rozszerzeniu działania dyrektywy na podmioty niebędące cyfrowymi platformami pracy, czyli na takie, które nie są uwzględnione w treści aktu prawnego, jak również nie były w założeniach Komisji Europejskiej.

Według raportu „Branża KEP w Polsce. Zagrożenia związane z wdrożeniem dyrektywy o cyfrowych platformach pracy” (można go pobrać ze strony Forum Przewoźników Ekspresowych), implementacja tych przepisów w Polsce niesie ryzyko nieadekwatnego uwzględnienia operatorów kurierskich, którzy nie funkcjonują jako platformy cyfrowe w rozumieniu dyrektywy.

– Dyrektywa została stworzona z myślą o podmiotach, które organizują pracę przy użyciu algorytmów. Branża KEP działa w zupełnie innym modelu – to firmy, które bazują na rozbudowanej infrastrukturze logistycznej, z jasno określonymi regulacjami i nadzorem państwowym podkreśla autor raportu, prof. Arkadiusza Kawa z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Ryzyko destabilizacji rynku kurierskiego

Operatorzy kurierscy współpracują z niezależnymi przewoźnikami i podwykonawcami, którzy dysponują własnymi środkami transportu oraz organizują swoją pracę w sposób autonomiczny i elastyczny. Narzucenie tym firmom obowiązku zatrudniania kurierów na podstawie umów o pracę byłoby nie tylko ograniczeniem swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej, ale również generowałoby ogromne koszty i trudności organizacyjne.

Implementacja przepisów dyrektywy w odniesieniu do branży KEP byłaby błędem legislacyjnym, który może mieć poważne konsekwencje dla rynku – mówi Wojciech Arszewski, prezes Forum Przewoźników Ekspresowych.

– Taki krok oznaczałby konieczność przebudowy modelu operacyjnego, poniesienia znacznych kosztów inwestycyjnych i potencjalnego ograniczenia elastyczności działalności, co wprost przełożyłoby się na dostępność i ceny usług. Nie oczekują tego ani niezależni przewoźnicy, którzy cenią sobie elastyczność swoich usług, ani konsumentki i konsumenci, którzy nie chcą wzrostu cen. Objęcie branży KEP tą dyrektywą byłoby więc wylaniem dziecka z kąpielą – ocenia Wojciech Arszewski

Z raportu „Branża KEP w Polsce. Zagrożenia związane z wdrożeniem dyrektywy o cyfrowych platformach pracy” wynika ponadto, że tylko z tytułu wzrostu kosztów pracy, ceny usług kurierskich mogą wzrosnąć o co najmniej 25 proc., a w przypadku uwzględnienia kosztów nabycia pojazdów, ich utrzymania i eksploatacji oraz kosztów nieświadczenia pracy w czasie nieobecności – nawet do 40 proc. Taki wzrost kosztów dotknie bezpośrednio sektor e-commerce, a w konsekwencji – konsumentów.

Konsekwencje dla gospodarki

Branża kurierska w Polsce obsługuje rocznie około 1,5 mld przesyłek, z czego 1,2 mld pochodzi z zakupów internetowych. Generuje przychody na poziomie 22 miliardów złotych i bezpośrednio daje pracę ponad 70 tysiącom osób. Odgrywa bardzo ważną rolę w gospodarce, wspierając handel, zwłaszcza sprzedawców e-commerce, a także firmy dystrybucyjne i produkcyjne. Jej znaczenie polega na zapewnianiu ciągłości łańcucha dostaw, obsłudze setek tysięcy klientów – zarówno na poziomie lokalnym, krajowym, jak i międzynarodowym. Wprowadzenie regulacji nieadekwatnych do specyfiki tej branży może zachwiać jej stabilnością i w konsekwencji negatywnie wpłynąć na ten bardzo ważny sektor gospodarki.

Według raportu, narzucenie obowiązku zatrudnienia kierowców mogłoby spowodować efekt odwrotny do zamierzonego i zniechęcić wielu z nich do dalszej współpracy. Dostępność usług kurierskich, szczególnie w okresach wzmożonego zapotrzebowania, takich jak tzw. szczyty przedświąteczne, mogłaby więc być poważnie ograniczona.

Dyrektywa o cyfrowych platformach pracy musi być wdrażana rozsądnie

Tzw. dyrektywa platformowa powinna być wdrożona w sposób zgodny z jej pierwotnym zamierzeniem i rzeczywistym zakresem. Raport „Branża KEP w Polsce. Zagrożenia związane z wdrożeniem dyrektywy o cyfrowych platformach pracy” zawiera konkretne rekomendacje, w tym:

  • ograniczenie stosowania dyrektywy wyłącznie do podmiotów funkcjonujących jako cyfrowe platformy pracy;
  • uwzględnienie już obowiązujących przepisów prawa krajowego i unijnego, które regulują działalność branży KEP;
  • wyłączenie spod regulacji operatorów KEP i przewoźników z nimi współpracujących.

– Zależy nam oczywiście na tym, aby nowe regulacje były skuteczne, adekwatne i uwzględniały specyfikę branży KEP. Nie ma jednak uzasadnienia, aby rozwiązania przewidziane w dyrektywie zostały na gruncie prawa krajowego przeniesione również na branżę KEP – podkreśla prezes Forum Przewoźników Ekspresowych.

Przede wszystkim dlatego, że działalność prowadzona przez operatorów pocztowych, przewoźników i spedytorów w sposób zasadniczy różni się od działalności cyfrowych platform pracy i jest już w sposób kompleksowy uregulowana. – Zarówno na gruncie prawa międzynarodowego, europejskiego, jak i krajowego – zaznacza Wojciech Arszewski.

Tagi: