Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Hyzon Motors
Amerykański producent pojazdów użytkowych na ogniwa wodorowe wycofuje się z Europy
Firma Hyzon Motors, specjalizująca się w produkcji użytkowych pojazdów wodorowych, ogłosiła, że schodzi z europejskiej areny. Amerykański producent zaprzestaje też działalności w Australii.
Globalny dostawca wysokowydajnych systemów wodorowych ogniw paliwowych, firma Hyzon Motors, ogłosiła 9 lipca br. wycofanie się z Niderlandów i Australii.
Decyzję producent tłumaczy „trudnymi warunkami rynkowymi” na obu kontynentach, a także wspomina o zakończonych programach finansowania pojazdów wodorowych w wielu krajach europejskich, np. w Niemczech.
W porównaniu z wysiłkami Ameryki Północnej zmierzającymi do przyspieszenia przejścia na technologię wodorową i przyjęcia technologii ogniw paliwowych o zerowej emisji, wsparcie rządowe dla pojazdów napędzanych ogniwami paliwowymi w Europie i Australii wyraźnie się osłabiło” – stwierdziła firma w oświadczeniu.
Obecnie Hyzon zamierza „utrzymać potencjał powrotu na rynki europejskie i australijskie jako dostawca systemów ogniw paliwowych dla producentów oryginalnego sprzętu (OEM)” – zatem wycofanie się z Europy nie jest ostateczne.
Odejście z Europy będzie kosztować
Amerykańska firma rozpoczęła działalność w Europie w 2020 r. w Niderlandach. W Winschoten, nieopodal granicy z Niemcami, firma Hyzon otworzyła zakład montażowy, w którym produkowano ciężarówki na wodór z technologią napędu bezemisyjnego. Teraz działalność zakładu dobiega końca.
Dyrektor generalny Hyzon, Parker Meeks, mówi o „złożonej i trudnej decyzji”.
Chciałbym wyrazić moją najgłębszą wdzięczność naszym oddanym zespołom w Europie i Australii, które niestrudzenie pracowały nad postępem w przejściu na wodór” – powiedział Meeks.
Według spółki wycofanie się z europejskiego i australijskiego rynku będzie kosztować łącznie 17 mln dolarów. Spółka spodziewa się poniesienia tych kosztów i odpowiadających im płatności gotówkowych w drugim i trzecim kwartale 2024 roku.