Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Urszula Przepióra trans.INFO
Branża alarmuje w sprawie inteligentnych tachografów. Skarży się do Komisji Europejskiej
21 sierpnia br. wszystkie nowe pojazdy o dmc powyżej 3,5 tony będą musiały mieć inteligentne tachografy drugiej wersji. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej alarmują jednak, że czasu jest za mało, by sprostać wymogom.
W ciągu najbliższych dwóch lat ma nastąpić wymiana tachografów wykorzystywanych w przewozach międzynarodowych – na tachografy inteligentne wersji drugiej. Proces został podzielony na trzy etapy, z których pierwszy – już w te wakacje.
Od 21 sierpnia br. w nowych, nowo zarejestrowanych pojazdach ciężkich, ma być już wykorzystywane to urządzenie. Kolejne etapy wymiany tachografów są zaplanowane na 31 grudnia 2024 r. oraz 19 sierpnia 2025 r. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule opublikowanym w najnowszym “Magazynie Menedżerów Transportu”.
W ostatnich dniach nasilają się jednak obawy, czy wymogi uda się zrealizować. We Włoszech w tej sprawie zaprotestowali przedstawiciele stowarzyszenia producentów samochodów Unione Nazionale Rappresentanti Autoveicoli Esteri oraz włoskich dealerów samochodowych Federauto.
Wskazują oni, że może nie wystarczyć czasu na homologację, wydanie oraz instalację inteligentnych tachografów drugiej wersji we wszystkich wymagających tego pojazdach – donosi portal trasportoeuropa.it. Serwis powołuje się na informacje udzielone przez Massimo Artusiego, wiceprezesa drugiej z wymienionych organizacji.
Problem dotyczy jednak nie tylko Włoch, ale całej Europy.
Producenci oraz sieci sprzedaży pojazdów użytkowych mogą “nie być w stanie dostarczyć operatorom i klientom nowych aut” w terminie – przekonuje Artusi.
Organizacje branżowe zaapelowały więc do Komisji Europejskiej o przedłużenie terminu o kilka miesięcy. O rozwoju tej sprawy będziemy informować.