Fot. Wikimedia/Artur Andrzej CC SA 3.0

Blockchain w transporcie i logistyce. Zobacz, jak platforma TradeLens pomaga spedytorom, logistykom i celnikom

Ten artykuł przeczytasz w 9 minut

Technologia blockchain, czyli łańcuch bloków służy – najogólniej mówiąc do przechowywania i przesyłania informacji o transakcjach zawartych w internecie. Jak blockchain przyspiesza i automatyzuje przepływ dokumentów i pieniędzy na platformie TradeLens? Zobacz, które z firm logistycznych i transportowych z niej korzystają.

Zadaniem TradeLens jest m.in. zapewnienie lepszej “widoczności” łańcucha dostaw. Platforma stworzona przez potentata informatycznego IBM i giganta żeglugowego Maersk ma charakter otwarty. Obejmuje cały łańcuch dostaw i jest na bieżąco aktualizowana i weryfikowana przez każdego użytkownika sieci.

– Wierzymy, że blockchain może odegrać ważną rolę np. w cyfryzacji globalnej żeglugi, obszaru gospodarki, który przenosi cztery biliony dolarów towarów rocznie – powiedziała Bridget van Kralingen, wiceprezes IBM Global Industries, Solutions i Blockchain.

Maersk jest firmą logistyczną zajmującą się kontenerami i usługami spedycyjnymi. Działa w 130 krajach i zatrudnia ok. 76 tys. osób. IBM jest z kolei dostawcą rozwiązań open-source typu blockchain stworzonych dla przedsiębiorstw (współpracował z ponad 400 klientami w zakresie usług finansowych, łańcuchów dostaw, IoT, zarządzania ryzykiem itp.).

Z dalszej części artykułu dowiesz się m.in.:

– jakie firmy korzystają już z platformy TradeLens,

– jakie korzyści może dać użytkownikom platforma oparta na technologii blockchain,

– co może usprawnić TradeLens w portach morskich,

– jakie efekty przyniósł pilotaż platformy w działaniach służb celnych.

 

Zadaniem TradeLens jest m.in. zapewnienie lepszej “widoczności” łańcucha dostaw. Platforma stworzona przez potentata informatycznego IBM i giganta żeglugowego Maersk ma charakter otwarty. Obejmuje cały łańcuch dostaw i jest na bieżąco aktualizowana i weryfikowana przez każdego użytkownika sieci.

– Wierzymy, że blockchain może odegrać ważną rolę np. w cyfryzacji globalnej żeglugi, obszaru gospodarki, który przenosi cztery biliony dolarów towarów rocznie – powiedziała Bridget van Kralingen, wiceprezes IBM Global Industries, Solutions i Blockchain.

Z TradeLens korzysta kilkudziesięciu operatorów portowych, wiele instytucji prowadzących obsługę celną, firm logistycznych, a nawet rywalizujących ze sobą przewoźników oceanicznych. Obejmuje kilkudziesięciu operatorów portów i terminali. Są wśród nich PSA Singapore, International Container Terminal Services Inc, Patrick Terminals, Pacific International Lines, nowoczesne terminale w Hongkongu, Port of Halifax, Port w Bilbao, Port of Philadelphia, Hamburg Süd – w sumie to niemal ćwierć tysiąca “morskich bram” na całym świecie. Są też agenci celni, np. Ransa i Güler & Dinamik, jak również spedytorzy, firmy transportowe i logistyczne, w tym: Agility, CEVA Logistics, DAMCO, Kotahi, PLH Trucking Company, Ancotrans i WorldWide Alliance.

Jak działa blockchain?

TradeLens wykorzystuje technologię blockchain jako podstawę dla cyfrowych łańcuchów dostaw. Spedytorzy, linie żeglugowe, operatorzy portów i terminali, transport śródlądowy i organy celne mogą bardziej efektywnie współdziałać poprzez dostęp w czasie rzeczywistym do danych przewozowych, w tym dokumentów, a ściślej mówiąc do tego, co jest związane z internetem rzeczy, danymi z czujników (od kontroli temperatury po wagę kontenera). Blockchain to w ich sytuacji swoista, zbiorowa księga rachunkowa transakcji, tyle, że w postaci cyfrowej, rozproszonej po całej sieci. Wszystko odbywa się z pełnym zachowaniem zasad prywatności i poufności.

W przesyłaniu i uwierzytelnianiu poszczególnych transakcji może brać udział każdy komputer w sieci. Ta księga transakcji jest z jednej strony otwarta dla wszystkich, a z drugiej zabezpieczona przed niepowołanym dostępem przy użyciu narzędzi kryptograficznych.

Specjaliści zapewniają, że łańcucha bloków jako księgi rachunkowej transakcji przy obecnej technologii i mocy obliczeniowej komputerów nie da się podrobić. W przypadku, gdy ktoś będzie próbował oszukać, zmienić lub wprowadzić nieautoryzowaną transakcję, węzły blockchain w procesie weryfikacji i uzgadniania odkryją, że w jednej z kopii księgi występuje transakcja niezgodna z zapisami w sieci i odmówią uwzględnienia jej w łańcuchu bloków.

Odporne na podrobienie i wszelkiego rodzaju manipulacje są nie tylko same dane, ale również transakcje i ich kolejność.

Użytkownik ma wgląd tylko w swoje transakcje. Dzięki temu są dostępne tylko w ramach praw dostępu dla danego użytkownika, a całą ich historię, od początku istnienia blockchain aż po aktualny dzień, można przejrzeć i zweryfikować.

Trade Lens zapobiega błędom i opóźnieniom

Zadaniem TradeLens jest zatem umożliwienie cyfrowej współpracy pomiędzy wieloma stronami zaangażowanymi w wymianę międzynarodową. Moduł dokumentu handlowego, zwany ClearWay umożliwia importerom/eksporterom, agentom celnym, urzędom celnym, i innym agencjom rządowym i organizacjom pozarządowym współpracę w procesach biznesowych i wymianie informacji.

W trakcie rocznego okresu próbnego Maersk i IBM współpracowały z dziesiątkami partnerów, aby zidentyfikować możliwości zapobiegania opóźnieniom spowodowanym błędami dokumentacji, opóźnieniami w przekazywaniu informacji i innymi utrudnieniami. Uczestnicy łańcucha dostaw szacują, że dzięki lepszej widoczności i bardziej wydajnym środkom komunikacji mogą też uzyskać pełną wiedzę np. na temat tego, na jakim etapie znajdują się ich przesyłki i kontenery.

Do tej pory na platformie śledzono ponad 150 mln wysyłek, a owo śledzenie dotyczyło m.in. takich danych jak czas przybycia statków i kontenerów “wjazdowych” oraz dokumenty, takie jak odprawy celne, faktury handlowe i konosamenty (przybywa ok. 0,5 mln dziennie). Jeden z przykładów pokazał, w jaki sposób można skrócić czas transportu przesyłki materiałów opakowaniowych do linii produkcyjnej w Stanach Zjednoczonych (o 40 proc.), zmniejszając “przy okazji” wydatnie koszty całej operacji. Tę technologię wykorzystano też, aby ograniczyć obsługę dokumentacji i koszty wysyłki pochodzącej z Chin (dostawa obsługiwana przez Pacific International Lines przy użyciu elektronicznej wersji konosamentu, niezbędnego dokumentu handlowego, przetwarzanego na blockchainie), oraz importu do Singapuru znacznej ilości mandarynek przed księżycowym nowym rokiem. 

Uczestnicy platformy mogą śledzić krytyczne dane o każdej przesyłce w łańcuchu dostaw.

– TradeLens wykorzystuje technologię blockchain do stworzenia standardu branżowego w zakresie bezpiecznej digitalizacji i transmisji dokumentów dotyczących łańcucha dostaw na całym świecie – komentuje Peter Levesque, prezes zarządu Modern Terminals.

Kanadyjscy celnicy poprawiają jakość danych handlowych

Użytkowników przybywa. Jedną z pierwszych agencji granicznych, które dołączyły do platformy jest CBSA (Kanadyjska Agencja Służb Granicznych). Zdecydowała się na pilotaż TradeLens, aby ułatwić przepływ osób i handel na ruchliwej granicy kanadyjskiej, gdzie dziennie przetwarza się ponad 58,5 tys. dokumentów, odprawia 14,5 tys. samochodów ciężarowych, ok. 240 tys. przesyłek pocztowych i ok. 127 tys. przesyłek kurierskich. Chodzi o sprawdzenie, w jaki sposób blockchain może poprawić jakość i terminowość danych handlowych, zwiększyć widoczność ruchu ładunku po pierwszym porcie przybycia i zmniejszyć liczbę transakcji niezbędnych do podjęcia decyzji o zwolnieniu dla przesyłki.

– TradeLens może stworzyć pojedynczy, zaufany, cyfrowy łańcuch dostaw dla wszystkich przesyłek wjeżdżających do Kanady. Pilotaż TradeLens daje nam możliwość nie tylko zdobycia analitycznych informacji, ale także poprawy możliwości dostarczania danych, dokładności i targetowania. Efektem końcowym może być szybszy i bardziej niezawodny krajowy łańcuch dostaw mówi John Ossowski, prezes, CBSA.

Platforma upraszcza formalności w portach

Oprócz CBSA, coraz aktywniej współpracuje za pomocą platformy również Port w Montrealu, bezpiecznie udostępniając ważne transakcje przez dostęp w czasie rzeczywistym do danych wysyłki i dokumentów wysyłkowych. Do platformy dołączył też w październiku 2018 r. port w hiszpańskiej Walencji, przedstawiając plany opracowania inteligentnego portu opartego na technologii blockchain i big data. Według odpowiedzialnego za wdrażanie nowych technologii, Jose Garcia De La Guia, systemy oparte na blockchain mogą poprawić logistykę łańcucha dostaw w skali globalnej, a tym samym uprościć formalności portowe. Potwierdzają to zresztą gospodarze portu w Rotterdamie. Dla nich kluczowe jest to, że platforma daje szybki dostęp do danych i dokumentów.

Coraz częściej mówi się też o tym, że z pilotażowej wersji platformy zamierza korzystać drugi co do wielkości port w Rosji, w Petersburgu. Ministerstwo, a także firmy zaangażowane kapitałowo w petersburskim porcie liczą na to, że TradeLens zredukuje formalności dzięki inteligentnym umowom i połączeniu handlowców, firm transportowych i spedytorów, przez zdecentralizowaną sieć. Eksperci oceniają, że użycie technologii blockchain może obniżyć realne koszty operacyjne o ponad ok. 10 mld rubli (prawie 153 mln dolarów). Pilotaż , zdaniem dziennikarzy “Kommersanta”, ma się rozpocząć w drugiej połowie 2019 r. Nieoficjalnie mówi się też o tym, że inne rosyjskie firmy (m.in. Infotech Baltika) mają zamiar stworzyć własny (niejako wzorowany na TradeLens) system blockchain, dla 14 portów.

Fot. Wikimedia/Artur Andrzej CC SA 3.0

Tagi