Strona główna

/

Kierowcy

/

Kolejna nieudana manipulacja tac...

Kolejna nieudana manipulacja tachografem. ITD zna doskonale takie “niewykrywalne” wyłączniki

Kolejna nieudana manipulacja tachografem. ITD zna doskonale takie “niewykrywalne” wyłączniki

Kolejna nieudana manipulacja tachografem. ITD zna doskonale takie “niewykrywalne” wyłączniki

Wyłącznik tachografu sterowany programem nagranym na pendrivie – taki sposób manipulowania tachografem wykryli inspektorzy z kłodzkiej jednostki dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca podłączył pendrive do portu USB i zmieniał zapis danych. To kolejny dowód na to, że nie warto łamać przepisów, bo kara za naruszenie i koszta poniesione na wymianę tachografu uderzą przewoźnika po kieszeni.

Pojazd, w którym wykryto manipulację został zatrzymany na obwodnicy Kłodzka. Inspektorzy po dokładnej i szczegółowej kontroli tachografu stwierdzili, że kierowca podłączył do niego niedozwolone urządzenie dodatkowe.

Fot. dolnyslask.witd.gov.pl

“Zostało ono wpięte do samej instalacji w postaci wyłącznika tachografu sterowanego pendrivem” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez dolnośląską ITD.

Tak “usprawniony” tachograf na pierwszy rzut oka nie wzbudzał podejrzeń. Niedozwolone urządzenie pozwalało jednak na znaczącą manipulację – zapisywało na tachografie cyfrowym błędne dane dotyczące czasu pracy.

“Pozwalało ono na zapisanie nieprawdziwych danych dotyczących aktywności kierowcy (w tym poruszania się pojazdem w ruchu drogowym a także długości przebytej drogi oraz osiąganej prędkości)“ – czytamy w komunikacie.

Co więcej, kierowca w każdym momencie (nawet podczas jazdy) mógł wyciągnąć pendrive z portu USB i schować go do kieszeni.

Fot. dolnyslask.witd.gov.pl

ITD obecnie prowadzi postępowanie administracyjne w tej sprawie. Kierowcy grozi kara 2 tys. zł, osobie zarządzającej transportem w firmie oraz przedsiębiorcy – po 9 tys. zł. Jak zaznacza dolnośląska ITD, tachograf wraz z pendrivem został zatrzymany jako dowód w sprawie, natomiast pojazd został skierowany do autoryzowanego warsztatu w celu naprawy instalacji i wymiany tachografu.

Jednak wykrywalny

To nie pierwszy raz, kiedy informujemy o tego typu manipulacji. Do podobnego odkrycia doszło w lutym ubiegłego roku, kiedy to polski przewoźnik, jadący ciągnikiem siodłowym z naczepą z Danii do Polski został zatrzymany przez ITD na A2 w Gołuskach pod Poznaniem. Mężczyzna również został przyłapany na podobnym oszustwie.

Fot. dolnyslask.witd.gov.pl

Najpopularniejsze
Komentarze (0)
Udostępnij artykuł
Komentarze (0)
Najpopularniejsze