TransInfo

Fot. ITD

Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu. W tym tygodniu wchodzą nowe przepisy

W tym tygodniu zaczną obowiązywać przepisy znowelizowanego Kodeksu karnego, które wprowadzają konfiskatę pojazdów nietrzeźwym kierowcom. Dla przewoźników i właścicieli flot istotne jest to, jak w świetle nowych regulacji będzie wyglądała sytuacja kierowców zawodowych, którzy prowadzili służbowe auto pod wpływem alkoholu.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Nowelizacja Kodeksu karnego wprowadziła szereg sankcji dla kierowców, którzy pod wpływem alkoholu doprowadzili do wypadków. Część przepisów, dotycząca np. wyższych kar więzienia za spowodowanie wypadku przez pijanego kierowcę, weszła w życie w październiku ubiegłego roku.

Natomiast 14 marca 2024 r. dojdą do tego przepisy regulujące konfiskatę pojazdu za jazdę po alkoholu.

Nowe przepisy zakładają, że pojazd ma stracić każdy nietrzeźwy kierowca, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi. I to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Oprócz tego konfiskata ma także dotyczyć tych, którzy prowadzili samochód mając powyżej 1 promila alkoholu i spowodowali wypadek. Taka sama kara spotka recydywistów, czyli osoby, które po raz kolejny w ciągu 24 miesięcy kierowały pojazdem po spożyciu alkoholu i miały powyżej 0,5 promila. Do listy tej zaliczać się będą ponadto sprawcy wypadków, którzy byli trzeźwi i uciekli z miejsca zdarzenia.

Dla branży transportowej istotne jest wszakże to, że nowe przepisy uwzględniają sytuację, gdy pijany kierowca prowadził pojazd firmowy – np. ciężarówkę. W takich przypadkach pojazd nie będzie konfiskowany. Natomiast sąd będzie orzekać nawiązkę od pijanego kierowcy w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Nawiązka może być jednak znacznie wyższa i sięgać nawet 100 tys. zł.

Tagi