Nie zawaham się podjąć decyzji o wprowadzeniu czasowej kontroli także na granicy z Niemcami. Jest bardzo prawdopodobne, że jeszcze tego lata przejściowe kontrole zostaną wdrożone – zapowiedział Tusk w trakcie debaty przed głosowaniem nad wotum zaufania dla swojego rządu.
Presja migracyjna
Premier zaznaczył, że obecna presja migracyjna na zachodniej granicy Polski nie jest wysoka, ale sytuacja może ulec zmianie w każdej chwili. Decyzje o ewentualnym przywróceniu kontroli będą podejmowane dynamicznie – z uwzględnieniem bezpieczeństwa wewnętrznego oraz w ścisłej koordynacji z niemieckimi służbami granicznymi.
Co to oznacza dla branży transportowej?
Chociaż premier nie podał szczegółów dotyczących zakresu ani dat ewentualnych działań, sama zapowiedź wprowadzenia kontroli może niepokoić przewoźników. Potencjalne odprawy i wzmożone kontrole dokumentów mogą wpłynąć na płynność ruchu towarowego – szczególnie na strategicznych przejściach granicznych w Świecku, Olszynie i Kołbaskowie.
Problemy są już widoczne – we wtorek na autostradzie A4 przed granicą z Niemcami utworzył się potężny korek. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Zgorzelcu, zator wynikał z połączenia dwóch czynników: zwiększonego natężenia ruchu (typowego dla okresów poświątecznych i weekendowych) oraz intensywnych kontroli prowadzonych po stronie niemieckiej. Korek osiągnął długość około 20 kilometrów.
Poważne utrudnienia odnotowano także na autostradzie A2 oraz przy moście granicznym w Słubicach.