REKLAMA
Eurowag

Fot. AdobeStock/ phoenix021

Zegar tyka dla przewoźników. Za miesiąc kończy się czas na modernizację tachografów

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Już za miesiąc mija kluczowy termin dla firm wykonujących międzynarodowy transport drogowy. Od tego dnia we wszystkich pojazdach realizujących przewozy międzynarodowe, należy zastąpić tachografy analogowe, cyfrowe pierwszej generacji lub inteligentne pierwszej generacji (G2V1) urządzeniami inteligentnymi drugiej generacji (G2V2). Przewoźnicy, którzy zwlekają z modernizacją tachografów, ryzykują nie tylko kary, ale i poważne trudności operacyjne.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Zgodnie z unijnym rozporządzeniem 2020/1054, od 19 sierpnia 2025 r. wszystkie pojazdy ciężarowe powyżej 3,5 tony dopuszczone do ruchu po 15 czerwca 2019 r. które wykonują przewozy międzynarodowe, muszą być wyposażone w inteligentny tachograf drugiej generacji w wersji 2 (G2V2). Wynika to z unijnego Pakietu Mobilności, który zmierza do usprawnienia pracy kierowców i harmonizacji warunków rynkowych. Obowiązkowi temu nie podlegają pojazdy realizujące wyłącznie krajowy transport. 

Nie zwlekaj z wizytą w warsztacie

Europejskie organizacja przewozowe i służby kontrolne apelują do firm transportowych o pilne planowanie modernizacji, najlepiej podczas najbliższych przeglądów okresowych. Im bliżej terminu, tym większe ryzyko braku dostępnych miejsc w autoryzowanych warsztatach oraz opóźnień wynikających z ograniczonej dostępności urządzeń.

Nawet 30 tys. euro grzywny

Najsurowsze kary za brak odpowiedniego tachografu obowiązują we Francji – przewoźnik może zostać ukarany grzywną w wysokości 30 tys. euro, a kierowcy grozi nawet rok więzienia. Pojazd jest zatrzymywany przez służby do czasu usunięcia nieprawidłowości.

W Hiszpanii kara wynosi 2001 euro, a pojazd może zostać unieruchomiony do momentu wymiany urządzenia. W Portugalii grzywna może sięgnąć 6 tys. euro, natomiast w Niemczech – 1,5 tys. euro .

We Włoszech brak tachografu smart-tacho 2.0 wiąże się z mandatem od 866 do 3464 euro. Kierowcy może zostać zawieszone prawo jazdy nawet na 3 miesiące, a właściciel pojazdu może zostać ukarany grzywną w wysokości od 831 do 3328 euro.

Na Litwie kierowca zapłaci od 350 do 600 euro, a osoba prawna lub podmiot odpowiedzialny – od 900 do 1700 euro. Pojazd nie może kontynuować jazdy do czasu wymiany tachografu i weryfikacji jego stanu technicznego.

W Wielkiej Brytanii za brak wymaganego tachografu przewidziano mandat w wysokości 300 funtów, natomiast w Irlandii – grzywnę do 5 tys. euro oraz karę pozbawienia wolności do 6 miesięcy. Irlandzcy inspektorzy RSA mogą również zobowiązać kierowcę lub przewoźnika do przetransportowania pojazdu do warsztatu w celu sprawdzenia zgodności urządzenia z przepisami.

W Polsce brak inteligentnego tachografu skutkuje karą administracyjną w wysokości 12 tys. zł – 10 tys. zł dla firmy transportowej i 2 tys. zł dla osoby zarządzającej transportem. Dodatkowo służby zatrzymują dowód rejestracyjny pojazdu na okres do 7 dni. Po tym czasie, jeśli nie zostaną spełnione warunki techniczne, pojazd nie zostanie dopuszczony do ruchu. GITD przypomina, że niewymienienie tachografu w terminie może również wpłynąć na ocenę dobrej reputacji przewoźnika.

Nowy tachograf – obowiązkowy, ale nie bez wad

Nowe urządzenia, choć obowiązkowe, nie są wolne od problemów. Przewoźnicy i eksperci – jak firma Inelo z Grupy Eurowag – zwracają uwagę na powtarzające się błędy: nieprawidłowy zapis aktywności kierowcy, samoistne wysuwanie kart czy fałszywe przekroczenia granic z powodu wadliwego sygnału GNSS.

Część trudności można zminimalizować poprzez aktualizacje oprogramowania, właściwy montaż oraz stosowanie zewnętrznych anten. Producenci zapowiadają dalsze udoskonalenia, w tym wdrożenie technologii OSNMA, która ma poprawić jakość danych lokalizacyjnych.

Karty kierowców też do wymiany?

Starsze karty G1 i G2V1 mogą nie być w pełni kompatybilne z nowymi tachografami – szczególnie w zakresie zapisu automatycznego przekroczenia granic. To ryzyko niezgodności danych może prowadzić do niepotrzebnych kar podczas kontroli drogowych. W takich przypadkach zaleca się szybkie dosyłanie odczytów z tachografów lub ręczne uzupełnianie informacji.

Kolejny etap – tachografy w busach

Kolejną i ostatnią fazą zmian w europejskim transporcie obejmujących tachografy jest obowiązek montażu tych urządzeń w busach o dopuszczalnej masie całkowitej od 2,5 do 3,5 tony wykorzystywanych w międzynarodowym transporcie drogowym. Wymóg ten wejdzie w życie 1 lipca 2026 r. i będzie dotyczył zarówno nowych, jak i używanych pojazdów.  Oznacza to, że już za rok firmy transportowe będą musiały monitorować czas pracy kierowców i przestrzegać nowych regulacji dotyczących jazdy oraz odpoczynku. 

Tagi: