Nowy przepis ma służyć ukróceniu procederu cofania liczników. Nie załatwi to jednak całkowicie sprawy. Ostateczne rozwiązanie problemu nieuczciwych sprzedawców samochodów wymaga wielu zmian legislacyjnych.
Związek Dealerów Samochodowych przedstawił propozycje dotyczące zmian konkretnych przepisów Prawa o Ruchu Drogowym. Proponują oni następujące zmiany:
<
Zmiany te są uzupełnieniem projektu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 6 listopada 2013 roku. Celem owego projektu jest rozwój e-usług dla obywateli i przedsiębiorców, mający polegać na udostępnianiu danych CEPiK. Projekt Ministerstwa zakłada zamiany umożliwiające każdemu zainteresowanemu dostęp do danych o pojeździe, o dowodzie rejestracyjnym, o ewentualnych kradzieżach pojazdu, a także o aktualności polisy, zakładzie ubezpieczeniowym etc. Związek Dealerów chce, żeby każdy zainteresowany mógł sprawdzić przebieg interesującego go pojazdu za pomocą komputera.
Związkowcy proponują także by: <
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zmienia stan licznika całkowitego przebiegu pojazdu mechanicznego podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 3.">>
Związek Dealerów domaga się również, by przy badaniu technicznym pojazd otrzymywał "certyfikat zdatności do ruchu". Taki dokument byłby wymagany później przy każdorazowej rejestracji pojazdu.
1 stycznia dyrektywa Komisji UE wprowadziła we wszystkich państwach członkowskich obowiązek wydawania certyfikatów o zdatności do ruchu drogowego. W Polsce taką rolę ma spełniać dokument – zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu. W Unii dokument ten ma występować w zestandaryzowanej formie i ma zawierać odczyt licznika przebiegu w momencie ostatniego badania.
źródło: interia.pl
Autor: Bogumił Paszkiewicz
