Fot. Facebook.com/TollCollect
Niemcy ze spadkiem, Polacy nieznacznie “do przodu”, za to Litwini…
Ruch ciężarowy po niemieckich drogach płatnych wzrósł w czerwcu o 0,1 proc. w ujęciu rok do roku. Przebieg z całego półrocza jest jednak poniżej poziomu z okresu między styczniem a czerwcem 2022 roku.
Federalny Urząd Logistyki i Mobilności (BALM, wcześniej BAG) opublikował niedawno podsumowanie ruchu po niemieckich drogach płatnych w czerwcu i w całym pierwszym półroczu. W szóstym miesiącu tego roku ciężarówki od 7,5 t przejechały po Niemczech blisko 3,5 mld km, czyli o 0,1 proc. więcej niż rok wcześniej.
Jeśli chodzi o trucki zarejestrowane w Niemczech, odnotowały one w pierwszym letnim miesiącu spadek na poziomie 0,6 proc. przy przebiegu na poziomie ok. 1,98 mld km. Ich udział w statystykach myta wynosi zatem 56,6 proc. Natomiast udział polskich pojazdów, przy przejechanych ok. 667 mln km, wyniósł 19 proc. Czerwcowy wynik uzyskany przez Polaków na niemieckich drogach był o 2,3 proc. lepszy niż ten z czerwca ubiegłego roku.
Spośród wszystkich zagranicznych pojazdów, które w statystykach miesięcznych zwiększyły przebieg o 1 proc. (rdr), na uwagę zasługują tradycyjnie Litwini. Ciężarówki zarejestrowane w tym kraju przejechały po niemieckich drogach o 13,9 proc. więcej, pokonując ponad 123 mln km. Za nimi po spadkach w ujęciu rdr uplasowali się Czesi, Rumuni i Holendrzy z wynikami odpowiednio: 114,8 mln km, 113 mln km i 84,2 mln km
Podsumowanie półrocza
Mniej optymistycznie przedstawiają się statystyki niemieckiego myta z całego półrocza. Przez pierwszych sześć miesięcy 2023 r. ciężarówki o dmc 7,5 i wyższym przejechały łącznie po niemieckiej sieci płatnych dróg ok. 20,1 mld km, czyli o 3,6 proc. mniej niż rok wcześniej.
Jeszcze większy spadek, bo na poziomie 4,3 proc., odnotowały niemieckie pojazdy ciężarowe. Przebieg wszystkich zagranicznych samochodów ciężarowych był natomiast niższy o 2,7 proc. w ujęciu rdr.
Polacy z ponad 3,84 mld km zanotowali natomiast spadek o 1,7 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2022 r. Z czołówki zagranicznych przewoźników jedynie Litwa w pierwszej połowie tego roku poprawiła swój wynik w stosunku do 2022 r., i to o 6,4 proc.