Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Grupa Żywiec
Piwo od Żywca będą wozić ciężarówki na gaz
Omega Pilzno wozi piwo z browarów Grupy Żywiec. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że producent piwa zlecił transport przy użyciu ciężarówek napędzanych skroplonym gazem ziemnym (LNG). Żywiec chce w ten sposób zmniejszyć swój wpływ na środowisko przy dystrybucji piwa.
– Od lat stawiamy na zrównoważony rozwój, a podjęta współpraca z Omegą Pilzno jest kolejnym krokiem w walce ze zmniejszeniem emisji CO2. Dzięki samochodom ciężarowym LNG Iveco nie tylko zredukujemy emisję gazów, ale także przyczynimy się do poprawy jakości powietrza. Ciekły gaz LNG jest znacznie bardziej przyjazny dla środowiska niż tradycyjne paliwo, wciąż jednak największym wzywaniem jest rozwój infrastruktury, który obecnie ogranicza nasze możliwość wykorzystania tej technologii – mówi Karolina Tarnawska, dyrektor ds. zakupów w Grupie Żywiec. Na razie to początek współpracy firm – cztery pierwsze ciężarówki na gaz będą wozić piwo w rejonie Leżajska i Żywca.
Grupa Żywiec wybrała 40-tonowe zestawy – składające się z ciągników siodłowych napędzanych LNG oraz specjalnych naczep o obniżonej masie własnej. Pojazdy są dodatkowo wyposażone w opony o zmniejszonych oporach toczenia. Omega Pilzno dysponuje 50. ciężarówkami napędzanymi skroplonym gazem ziemnym, które pozwalają na znaczne obniżenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery w porównaniu do samochodów z silnikami Diesla.
– Wiemy, że biznes jest gotowy, by wziąć na siebie zadania związane z ochroną środowiska. Dużo mówi się o tym, że małe, codzienne decyzje ludzi wpływają na naturę w ogromnym stopniu. Podobnie jest z dużymi decyzjami firm, choćby w kwestii wyboru niskoemisyjnego sposobu transportu towarów. Dajemy naszym klientom ekologiczną alternatywę, której potrzebują choćby do realizacji swoich celów związanych ze zrównoważonym rozwojem oraz korporacyjną polityką środowiskową – mówi Adam Godawski, wiceprezes Grupy Omega Pilzno.
LNG uchodzi za bardziej ekologiczną alternatywę dla innych paliw kopalnych. Auta napędzane gazem przyczyniają się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla (CO2) o około 20-25 proc. oraz spadku emisji tlenków azotu (NOx) do nawet 85 proc. Ma to o tyle duże znaczenie, że transport ma coraz większy udział w emisji gazów cieplarnianych, odpowiadając za 20-25 proc. światowej emisji dwutlenku węgla. Zauważyć jednak trzeba, że pojawiają się także głosy krytyczne wobec pojazdów napędzanych skroplonym gazem, wskazujące, że ten rodzaj paliwa również przyczynia się do dużej emisji CO2. Z drugiej strony np. w Niemczech ciężarówki zasilane gazem LNG i CNG są zwolnione z opłat drogowych do końca tego roku, a przepisy, które to regulują najprawdopodobniej przedłużą te ulgi o kolejne 3 lata.
Fot. Grupa Żywiec