REKLAMA
Inelo

Oto, czym kończy się zatrudnianie niesprawdzonego przewoźnika

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Wezwani na miejsce funkcjonariusze uznali, że kierowca i jego szef doskonale wiedzieli, że ciężarówka w takim stanie nie powinna jeździć po drodze. Naczepę skonfiskowano, zaś Macedończyk wpłacił zaliczkę na poczet kary – 2185 euro.

Naczepa w drodze do warsztatu przełamała się w ten sposób, że tylna oś w ogóle przestała dotykać jezdni.

No cóż – chyba jednak warto zainwestować w dobrego przewoźnika.

źródło: 40ton.net

zdjęcie: FreeDigitalPhotos.net

Autor: Bartłomiej Nowak