Wraz z początkiem silnych mrozów, do mechaników samochodowych zgłaszają się właściciele aut – głównie z silnikiem Diesla, którzy nie mogą odpalić pojazdu, gdyż zamarzło im paliwo.
Zdaniem specjalistów, wina leży po stronie dystrybutorów, którzy nie zmienili paliwa na bardziej odporne przeciwko niskim temperaturom. Warto zaznaczyć, że olej napędowy traci swoje właściwości już przy minus 10 stopniach Celcjusza. Pojawiają się jednak opinie, że paliwo może być też na stacjach rozcieńczane.
W przypadku, gdy mamy wątpliwość co do jakości zakupionego paliwa, możemy to zgłosić do Inspekcji Handlowej. Wystarczy tylko wypełnić krótki formularz znajdujący się na stronie UOKiK.
Autor: Łukasz Majcher