fot. pixabay/Alexas_Fotos/public domain

Polska lepsza od Amerykanów w eksporcie do Niemiec. Będzie eldorado dla przewoźników?

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

W I kwartale 2021 r. Polska stała się trzecim największym eksporterem do Niemiec – wynika z danych niemieckiego urzędu statystycznego Destatis. Wraz ze wzrostem tendencji do skracania łańcuchów dostaw nasz kraj może tylko skorzystać na sąsiedztwie z największą europejską gospodarką.

Wartość importu z Polski wyniosła 16,62 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. Stanowiło to wzrost o 14,7 proc. w stosunku do 14,49 mld wyeksportowanych z Polski za Odrę w analogicznym okresie 2020 r.

Wynik ten dał Polsce trzecie miejsce wśród eksporterów do Niemiec – za Chinami oraz Niderlandami. Polska minimalnie wyprzedziła Stany Zjednoczone (16,54 mld euro), a także Włochy i Francję.
Tomasz Ślagórski, wiceprezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej powiedział, iż sukces polskich eksporterów wynika bliskości geograficznej, konkurencyjnych kosztów produkcji oraz korzystnego kursu walutowego.

Polska skorzystała także na przesunięciu wydatków niemieckich konsumentów w trakcie pandemii. Zapaść na rynku usług sprawiła, iż wzrosła konsumpcja towarów, także tych których jesteśmy istotnym producentem, jak sprzęt AGD czy chemia budowlana. W przyszłości zapewne Polska skorzysta na powrocie popytu na rynku motoryzacyjnym, zarówno jako producent samochodów, ale przede wszystkim, jako dostawca części zamiennych.

Dodatkowo w okresie pandemii i powtarzających się problemów z globalnymi łańcuchami dostaw, wzrasta atrakcyjność Polski jako pobliskiego dostawcy dóbr.

„Przy okazji pandemii i wynikających z tego kłopotów z transportem towarów, a w ostatnich miesiącach kilkukrotnym wzrostem kosztów frachtu, sąsiedztwo obu krajów staje się bardzo istotne z punktu widzenia atrakcyjności Polski w łańcuchu dostaw dla niemieckiego przemysłu. Polscy producenci okazali się niezawodni w najtrudniejszym okresie, zastępując dostawców z dalej położonych regionów świata” – twierdzi Tomasz Ślagórski.

Wiceprezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych twierdzi także, iż Polska skorzystać mogła na Brexicie i utrudnionej wymianie handlowej z Wielką Brytanią. Zarówno polscy eksporterzy mogli zacząć szukać odbiorców w bliższych geograficznie Niemczech, jak i niemieccy importerzy zrezygnować mogli ze sprowadzania towarów z Wysp na rzecz choćby polskich producentów.

O szansach, jakie otwierają się dla polskiej gospodarki w związku z nearshoringiem i reshoringiem pisaliśmy juz wile razy. Badania wyraźnie wskazują, iż zachodnie firmy produkcyjne i handlowe rozważają dywersyfikację źródeł produkcji i dostaw aby uniknąć zatorów i przeciążenia łańcuchów dostaw. Sytuacja taka zdarzyła się wiosną ubiegłego roku. Dzisiaj jesteśmy ponownie jej świadkiem w wyniku reperkusji zablokowania Kanału Sueskiego.

Pojawiają się już pierwsze firmy, które oficjalnie mówią o planach przenoszenia produkcji nie tyle z Chin do innych państw azjatyckich, ale wręcz z powrotem do Europy. Bosch ogłosił niedawno, iż szuka w Polsce lokalizacji pod nowe zakłady produkcyjne (a ma już ich w naszym kraju osiem).

Warto podkreślić także, iż Polska jest już nie tylko dostawcą towarów do gospodarki niemieckiej, ale także odgrywa coraz istotniejszą rolę odbiorcy produktów z Niemiec. Według danych Destatis za I kwartał 2021 r. Polska była piątym głównym rynkiem dla niemieckich eksporterów (w tym trzecim w Europie). Import z Niemiec w tym okresie wart był 18,69 mld euro.

Ten zwiększony przepływ towarów w obie strony to dobra wiadomość dla polskich przewoźników. Wzmożona wymiana handlowa to też większy popyt na transport, aby towary trafiły do odbiorców.

Tych dobrych wiadomości dla firm transportowych jest jeszcze więcej. Federalny Urząd Transportu Towarowego (BAG) prognozuje, iż w 2021 r. wolumen transportu w Niemczech wzrośnie o 3 proc. (dotyczy to wszystkich środków transportu). Co więcej, urząd szacuje też, że w latach 2022-2024 rocznie wolumen towarów przewożonych w Niemczech rósł będzie średnio o 1,8 proc.

fot. pixabay/Alexas_Fotos/public domain

Tagi