Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zaproponował stworzenie Karty podczas zakończonego wczoraj Szczytu Ministrów Międzynarodowego Forum Transportu (IFT). Czy taka ma być odpowiedź Polski na zapisy z Pakietu Mobilności?
– Chcę zaproponować, aby w ramach prac przygotowawczych przed kolejnym Szczytem Ministrów ITF opracować „Kartę dobrych praktyk w transporcie drogowym”, która pozwoli na promowanie regulacji zapobiegających ograniczeniom w swobodnym przepływie osób i towarów – stwierdził Adamczyk. Na razie jednak trudno o konkrety dotyczące tego rozwiązania.
Szczyt ITF jest organizowany co roku w Lipsku. W tym roku w dużej mierze był poświęcony kontrowersjom związanym z pracami nad Pakietem Mobilności.
Występują przeciwko Pakietowi Mobilności
Polski resort infrastruktury krytykuje zapisy z Pakietu, zgodnie z którymi m.in. obowiązywać będzie minimalna wysokość wypłaty, którą będzie musiał wypłacać kierowcy przewoźnik, jeśli tamten przemieszcza się przez inne europejskie kraje.
W ocenie MI zaprezentowany pakiet, zamiast sprzyjać mobilności, doprowadzi do jej ograniczenia. Zawarte w nim rozwiązania są niezgodne z priorytetami rozwoju europejskiej polityki transportowej, wyznaczonymi w Białej Księdze Transportu z 2011 r. – zauważa portal wnp.pl.
Międzynarodowe Forum Transportowe skupia obecnie 59 państw i jest organizacją o zasięgu globalnym – zaznacza Ministerstwo na swojej stronie. Dodaje przy tym, że polski minister spotkał się podczas szczytu z przedstawicielami ds. transportu z Bułgarii, Korei Południowej, Niemiec, Litwy i Szwecji oraz z unijną komisarz ds. mobilności i transportu Violetą Bulc.
Będziemy śledzić prace nad zapowiadaną przez ministra Kartą.
Fot. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa