Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Amazon
Polskie królestwo robotów Amazon. Automatów więcej niż ludzi
Sieć Amazon skupia ponad sto centrów logistycznych na całym świecie, ponad trzydzieści znajduje się w krajach Unii Europejskiej. Nowo otwarte centrum logistyczno-dystrybucyjne amerykańskiego giganta w Kołbaskowie, leży około 12 km od centrum Szczecina i zaledwie 230 m od węzła na autostradzie A6. Magazyn ma ponad 160 tys. m kw. powierzchni. Firma wprowadziła do niego 3 tys. robotów, które pomagają pracownikom.
Amazon w Kołbaskowie to najnowsza inwestycja logistycznego potentata. Centrum e-commerce jest obiektem ulokowanym na niemal 30-hektarowej działce.
– Każde centrum Amazon ma swoją specjalizację – wyjaśnia Marzena Więckowska, senior PR manager na region Europy Środkowo- Wschodniej w Amazonie.
Centrum w Kołbaskowie będzie zajmować się przechowywaniem i rozsyłaniem przesyłek niewielkich gabarytów, np. książek i drobnych sprzętów elektronicznych.
Inwestycja jest czwartą z kolei, wybudowaną dla Amazona przez Panattoni Europe. Obiekt ma 17 m wysokości, a na potrzeby inwestycji deweloper wybudował 7,8 km dróg, w tym rondo typu biszkoptowego. Powstało ono na istniejącym węźle Kołbaskowo, na zjeździe z autostrady A6 z kierunku wschodniego.
Polacy w awangardzie robotyzacji
W Kołbaskowie króluje automatyka. W żadnej innej firmie w Polsce nie ma aż tylu zautomatyzowanych urządzeń – na każdego etatowego pracownika przypada więcej niż jeden robot. W centrum wdrożono technologię Amazon Robotics. Umożliwia przechowywanie do 50 proc. więcej asortymentu, a także o wiele szybszą obsługę zleceń. Dzięki usprawnieniu procesów, czas realizacji poszczególnych zamówień liczony jest już nie w godzinach, lecz w minutach.
Polacy, jako jedni z pierwszych na świecie i pierwsi w Europie, rozpoczęli pracę z technologią Amazon Robotics przed ponad dwoma laty, kiedy to roboty trafiły do wrocławskiego centrum logistyki e-commerce.
We wrocławskim magazynie pracuje ponad 260 robotów o wadze 332 kg, które są w stanie udźwignąć półkę ważącą 1,3 t., a polski magazyn był jednym z pierwszych na świecie, gdzie testowano taki transport. Teraz rozwiązanie w większej skali użyte zostało w Kołbaskowie.
Jak to działa? Dzięki zaawansowanemu systemowi informatycznemu robot najpierw wybiera odpowiedni piętrowy regał, na którym znajdują się potrzebne produkty, a następnie unosi go i podjeżdża pod konkretne stanowisko kompletacyjne. Po pobraniu przez pracownika potrzebnego produktu, robot odjeżdża i odstawia regał. W tym czasie przy stanowisku kompletacyjnym, w kolejce ustawiają się już następne roboty z regałami. Takie rozwiązania eliminują czas potrzebny na wyszukiwanie przez pracowników produktów na półkach, co przyspiesza realizację zamówienia.
Specjalny algorytm zastosowany w systemie pozwala robotom wybierać najkrótszą drogę dojazdu do regału i stanowiska kompletacyjnego oraz odstawiać regały z najczęściej zamawianymi produktami tak, aby znajdowały się najbliżej tych stanowisk.
Robotyka wkroczyła do magazynów
Początek robotyzacji w placówkach Amazona stanowiło nabycie w 2012 r., za niemal 800 mln dolarów firmy Kiva Systems zajmującej się robotyką. Kiva specjalizowała się w usprawnianiu procesu pakowania i kompletowania paczek w dużych magazynach.
Pojedynczy robot Kiva mierzy nieco ponad 40 cm i waży 145 kg. Przesyłki może przewozić z prędkością do 8 km/h. Amazon korzysta też z innych urządzeń, np. robotycznych ramion, które są w stanie przesuwać duże palety z towarami.
Foto: Amazon