Prezes PKS Białystok z wnioskuje o dymisję

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Marszałek województwa – Jarosław Dworzański, który poinformował o planach prezesa, wyraża również głęboką nadzieję, że decyzja ta będzie impulsem dla strajkującej załogi, aby przystąpić do rozmów, przerwać protest i wrócić do pracy. Rutkowski swoją decyzję argumentuje tym, że nie chce stać na przeszkodzie w zażegnaniu sporu. "Wystarczająco dużo się stało. Czas najwyższy usiąść do stołu, żeby rozwiązać całą sytuację" – powiedział Rutkowski. Warto podkreślić, że nie poddał się on dymisji, ale złożył prośbę o zawieszenie w obowiązkach, gdyż jak sam mówi "nie ma sobie nic do zarzucenia".

Rada nadzorcza zbierze się w tej sprawie dopiero w środę. Już teraz wiadomo, że prezes może być zawieszony maksymalnie na 3 miesiące. W tym czasie będzie otrzymywał wynagrodzenie. W międzyczasie firmą będzie zarządzać drugi członek zarządu razem z prokurentem.

Autor: Łukasz Majcher