Fot. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej/materiały prasowe

Rusza proces w sprawie Pakietu Mobilności. Unijny trybunał rozpatrzy pozwy Polski i innych krajów

Dziś i jutro w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) odbędą się pierwsze przesłuchania ustne w sprawie Pakietu Mobilności.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Przesłuchania w TSUE dotyczą łącznie 15 pozwów państw członkowskich przeciwko Pakietowi Mobilności – donosi portal transportowy dvz.de. Przypomnijmy, że rządy Polski, Bułgarii oraz Rumunii zaskarżyły pod koniec 2020 r. wspomniane przepisy składając po trzy pozwy. Kolejne cztery pozwy wystosowała Litwa i Cypr, a dwa pozostałe Węgry i Malta.

Na decyzję TSUE potrzebuje najczęściej od 6 do 10 miesięcy. 

Pakiet niezgodny z prawem UE

Polska nie zgadza się na szereg zapisów Pakietu Mobilności i w związku z tym przygotowała skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Nie może być zgody na przyjmowanie rozwiązań sprzecznych z podstawowymi zasadami Unii Europejskiej: ze swobodą świadczenia usług czy jednolitym rynkiem UE. Pod pretekstem poprawy warunków socjalnych dla kierowców wprowadzono przepisy, które są protekcjonistyczne, restrykcyjne i dyskryminujące dla przedsiębiorców z Polski i wielu innych państw – Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury mówił   po złożeniu skargi do TSUE w październiku 2020 r. .

Według polskiego rządu i rządów innych państw, które złożyły pozwy, zapisy Pakietu Mobilności zakłócają działanie jednolitego rynku UE poprzez wprowadzanie sztucznych barier administracyjnych w funkcjonowaniu przedsiębiorstw transportu drogowego. Ponadto regulacje Pakietu nie zapewniają równych szans przewoźnikom unijnym i wprowadzają środki protekcjonistyczne, które utrudniają konkurencję między państwami członkowskimi UE.

Stoi to w sprzeczności z ideą wspierania jednolitego rynku UE a także z polityką UE dotyczącą klimatu” – podkreślał polski rząd wskazując m.in. na obowiązkowy powrót ciężarówki do kraju siedziby firmy. 

Tagi